Wpis z mikrobloga

@spatsi: bo studniówka to s---------y pomysł jest - na mojej część niebieskich się nawaliła do nieprzytomności,różowe postanowiły z tej okazji urządzić awantury, które przeplatały się praniem po ryjach, do tego stolik obok wybuchła afera, bo niebieski w pijackim amoku wziął się za nieswojego różowego, co w szybkim tempie wyłapał jego różowy pasek i niebieski pasek tego obracanego różowego - więc poziom żenady mnie przerósł.
  • Odpowiedz
@spatsi: moja była sporo droższa, bo różowe paski z mojego rocznika życzyły sobie ,,po królewsku". Całą przesiedziałam z moim niebieskim i kumplami. Na parkiet wyszłam raz- na poloneza. Koszta się nie zwróciły, a po przejrzeniu filmiku i zdjęć, nie było mnie na żadnym, bo pan fotograf miał swoich pięć ulubionych atencjuszek i bez nich żadne zdjęcie nie mogło być zrobione.
  • Odpowiedz
@spatsi: Słabo, tobie przynajmniej zaproszenia do tańca nie odmówiła dziewczyna bez pary wybierając w zamian podpitego nauczyciela po pięćdziesiątce. Co prawda połowinki a nie studniówka bo tę drugą olałem xD

  • Odpowiedz