Wpis z mikrobloga

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@Elephant-gtx500: nexpram pierze, selektywnie ale mocno. U mnie wzbudził mnóstwo lęków cczy dziwnych zachować panicznych.

moklar - człowiek czuje się dość normalnie, zbyt normalnie - brakuje oparcia (przytępienie czy pobudzenia, zczegokolwiek),. Ogółem działa spoko.

Trittico - gorszego gówna brałem. Zamulenie 24/7. Jak naćpany, zamajaczony. Czułem się jak taka zmęczona pierdoła. Jednako było dość przyjemne :)

Mianseryna - lerivon - potężny lek. Na początku zamula strasznie ale potem wkracza tolerka i jest
@spokojnyicierpliwy: na chad nie ma lekarstwa. Próbują tylko ustabilizować nastrój - zrobić zombie czasami to lepsze.

@Kulavvy: ciężko jest wyjść z domu, nie mam przyjaciół - nie mam gdzie wyjść. Boję się wyjść z domu do sklepu, na dłuższy wypad muszę się zmusić co sporo kosztuje.
co się działo z z miansą?

Pierwszy tydzień-dwa zamuł konkretny. Po pierwszych wzięcia szło się do łóżka jak by się było #!$%@?, wchodziło taki nagle zmęczenie co wcale nie zawsze prowadziło do snu. Potem to przeszło i zaczęła się stabilizacja. Brak zamulenia drugiego dnia (nie mylić z prawidłowym wyciszającym działaniem leku). Im wyższa dawka tym mniejszy zamuł i większe działanie jako antydepresant. Im mniejsze dawki tym działanie nasenne wzrasta.

Ja miałem potem