Wpis z mikrobloga

@informatyk-poznan: Chodziło mi o to, że zawsze tak się kończy... Masz świetny styl, pisz dalej :). Ciekawa sprawa z tymi świadomymi snami, jakiś czas temu interesowałem się tym. Raz się udało, ale jakby nie w pełni, później nie wychodziło, muszę spróbować ponownie, może inną metodą.
  • Odpowiedz
@informatyk-poznan: Sam doświadczyłem zmory nocnej. Na szczęście wcześniej o tym czytałem więc wiedziałem co i jak. A jak ona nie miała o tym pojęcia i połączyła fakty to nie dziwię się jej ze trochę dostała na łeb.

Dzięki za zawołanie.
  • Odpowiedz
@informatyk-poznan: nigdy sam nie ciągnąłem do tych tematów, ale miałem etap w życiu z paraliżami sennymi, odłączaniem zmysłów zanim zasnąłem i inne pierdoły. Po prostu synchro zmysły-sen mi jebło i nie po kolei się to odbywało, gwarantując bardzo ciekawe doznania :-D ale potem przeszło samoistnie.
  • Odpowiedz
@Marcino900: ja za pierwszym razem nic nie wiedziałem o paraliżu sennym, jak go dostałem to myślałem że dostałem jakiegoś udaru w nocy xD głowa pulsowała i ten okropny pisk :|
  • Odpowiedz