Wpis z mikrobloga

lodówki z wifi no ludzie kochani czego korpo nie wymyśli byle sojaków naciągnąć
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@vieniasn: mogłaby pokazywać na telefonie że jak cie nie było to np prądu nie było tyle i tyle czasu i może to mięso co je masz w zamrażarce to już do w-------a bo jak odzyskała zasilanie to w zamrażarce było 15 stopni

to by było przydatne ale dla sojakow trzeba dodawać rzeczy które udają że coś robią
  • Odpowiedz
  • 14
@Teuvo: ja rzadko widzę w tych rzeczach z wifi i smart cokolwiek mądrego to albo narzędzia dla ludzi z deficytami pewnymi albo losowe barachło całkowicie pozbawione sensu wepchnięte byle było
najgorsze że niedługo będą tylko takie a ja bardzo unikam rzeczy podłączonych do wifi niepotrzebnie i takich które mają komputerek
  • Odpowiedz
@vieniasn: mam piekarnik i zmywarkę z WiFi i jest to całkiem spoko rozwiązanie. Dostaję powiadomienia gdy piekarnik się nagrzeje, albo skończy odliczać czas pieczenia. Zmywarka też daje info gdy skończy myć i gdy brakuje soli/nabłyszczacza.
Polecam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@vieniasn to jeszcze nic. Parę lat temu mama znajomego kupiła lodówkę, najdroższą jaką mieli w markecie. Z ekranem wi-fi och i ach.
Lodówka miała włączoną funkcję uzupełniania jedzenia. Czyli automatycznie wysyłała listę potrzebnych produktów do pewnego sklepu.
Po pierwszych zakupach lodówki gdy przyszła faktura okazało się że to były najdroższe zakupy w dziejach miasteczka.
1 kostka masła kosztowała ich 42zł. A to był dopiero początek listy.
  • Odpowiedz
@vieniasn: ja mam forowoltaikę i miałem taką rozkminę że fajnie byłoby móc urządzeniami typu lodówka sterować że jak jest nadmiar prądu to się schładza 'na zapas' i potem nie pracuje np. w nocy ale w praktyce ponieważ jest akumulator to znaczenie mialo by tylko w szczególnych okresach i oszczędności nie pokryły by dodatkowych wydatków na moduł sterujący, pracę WiFi itp ale bez akumulatora to miałoby sens
  • Odpowiedz
@vieniasn: ja lubię tą opcję za statystyki wszelakie, np realny pobór prądu, ilość otwarcia drzwiczek. np wyjechałem na wczasy i widziałem że sąsiąd raz lodówkę otwierał.
  • Odpowiedz