Wpis z mikrobloga

Apropo dementowania fałszywych informacji.

Istnieje bardzo popularna wśród wielu ludzi informacja, która głosi: "to Putin zakończył pandemię, gdy zaczął wojnę na Ukrainie."
Jest to nieprawda. O końcu pandemii było wiadomo równo miesiąc wcześniej, 23 stycznia 2022. Mam nawet zapisane wspomnienie z tamtego okresu podpisane "A więc to początek końca pandemii." To był konkretny dzień, punkt zwrotny- właśnie wtedy Hans Kluge, dyrektor WHO na Europę, powiedział, że Omikron moze oznaczać koniec pandemii w Europie. Padły słowa, że kontynent zbliża się do stabilizacji, a po przejściu ówczesnej fali wejdziemy w fazę endemiczną. W tym czasie mieliśmy szczyt zachorowań, a statystyki nowych przypadków zaczynały się stabilizować. Nowy wariant przybrał formę mniej zjadliwą, bardziej zakaźną - stał się wirusem bardzo podobnym w zachowaniu jak inne wirusy wywołujące przeziębienie.
Skąd sie wzięło błędne przekonanie, że "Putin zakończył pandemię"? Bo Rosyjska inwazja całkowicie zdominowała przekaz medialny. Internauci już w styczniu pisali, że to początek końca COVID'u, a zbliżająca się wojna na Ukrainie wtedy nawet nie była jeszcze tematem rozmów.

Kopiujcie i udostępniajcie ten wpis gdzie możecie, zwłaszcza na X - żeby ten obrzydliwy pogląd wychwalający Putina został zdemontowany.

#rosja #ukraina #pandemia #koronawirus #covid #wojna
Recker1 - Apropo dementowania fałszywych informacji. 

Istnieje bardzo popularna wśró...

źródło: 1000015583

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 5
@Recker1 powiedziałbym nawet, że Putin ruszył z planami dopiero gdy dostał dane, że pandemia się cofa. I kiedy miał dzięki temu pewność, że mu się cały plan nie posypie na samym starcie z wojskiem niezdolnym do walki zalegającym w namiotach.
  • Odpowiedz
Skąd sie wzięło błędne przekonanie, że "Putin zakończył pandemię"? Bo Rosyjska inwazja całkowicie zdominowała przekaz medialny.


@Recker1: Brawo, tylko, że ludzie mówiąc o tym mają na myśli właśnie przekaz medialny i życie tą pandemią - a nie, że Putin sprawił, że wirus zniknął xD Ja rozumiem, że masz się za elitę, jak wiele osób na tym portalu, ale jako osoby ze spektrum autyzmu, aby funkcjonować w spoleczenstwie, powinniscie chociaz nauczyc
  • Odpowiedz
@BialyCrossaintXDDL: nie, foliarze serio twierdzili, że covid nigdy nie istniał bądź był „plandemią” przygotowaną w celu odebrania praw obywatelskich, a gdy zaczęła się wojna, to covid nagle zniknął. czyli że ktoś ten cały „cyrk” zaplanował, skoro nagle tylu nieszczepionych Ukraińców mogło wjechać do Polski i liczba zakażeń nie wzrosła. to był bardzo częsty argument. część z nich twierdzi, że wojna to kontynuacja jakiegoś teatru, gdzie źle zaplanowano przejście z jednego
  • Odpowiedz
@Recker1: ile razy ja to ludziom mówiłem że to jest nieprawda z tym ze pandemię "zakończył" putin, ale wiesz jak jest, kazdy fakt można tak dopasować zeby zabłysnąć przy kielichu na imieninach
  • Odpowiedz
@Recker1: oho lepiej robaku powiedz ile dawek wziąłeś xdd
Ja wracałem z Meksyku dzien przed rozpoczęciem wojny i spędziłem 8 godzin na lotnisku czekając na wyniki na covid zanim mnie wpuszczono do kraju. W telewizji podawali juz termin kolejnej szczepionki 7 czy 8 dawka dla robaków.
Następnego dnia otworzono granice europy z państwem w którym nie było programu szczepień = ukraina.

Także opcje sa takie
1 covid nigdy
  • Odpowiedz
@jast: Tak właśnie było, przygotowania do wojny zaczął w 2019, gdy przyznał kilkaset tysięcy rosyjskich paszportów mieszkańcom Donbasu, a dopiero na początku 2021, gdy wirus jeszcze był, ale nauczono się już z nim żyć zaczął pierwsze manewry, które pierwotnie zaplanował na 2020, ale odwołał.
  • Odpowiedz
@Recker1: taa koniec. Amnezję chyba masz. Na 2 miesiące przed, czyli grudzień 2021, wprowadzono zmniejszenie limitu osób w restauracjach. Wtedy też wprowadzono przymus szpryc dla wszystkich medyków pod groźbą zwolnienia !!! Cały czas wisiał w powietrzu przymus dla nauczycieli i służb. W styczniu 2022 uniwersytety szarpały się ze studentami o to czy wpuszczać tych niezaszczepionych. O jakim wtedy końcu ty piszesz.
  • Odpowiedz