Wpis z mikrobloga

Ostatnio tak się zastanawiałem z czego wynika ten unikatowy klimat starej trylogii Stalkera i doszłem do wniosku że to w 90% zasługa fenomenalnej muzyki ambientowej która cały czas przygrywa w tle podczas gamepleyu.

Nie jest to jakaś zwykła muzyczka a wręcz odgłosy Zony - gdzieś w oddali słychać strzały, ujadanie dzikich psów, szmery, niewyraźne komunikaty radiowe, niepokojące mechaniczne dźwięki. To wszystko w połączeniu tworzy absolutnie wyjątkową atmosferę której nie da się podrobić. Dosłownie przenosi nas ona do tego świata - zamykając oczy możemy sobie to miejsce wyobrazić.

Szkoda że w drugiej cześci Stalkera GSC nie było w stanie skomponować równie pochłaniającego ambientu.

#stalker #stalker2 #gry
Larsberg - Ostatnio tak się zastanawiałem z czego wynika ten unikatowy klimat starej ...
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Larsberg: jest taki kanał na YT Radiostalker i chłop ma fajne ambientowe mixy w klimacie Stalkera. Kiedyś jak dużo grałem w Anomaly, to właśnie jakoś tak cicho było, więc odkopałem przypadkiem i z tym rozgrywka była dużo lepsza ʕʔ
Umeraczyk - @Larsberg: jest taki kanał na YT Radiostalker i chłop ma fajne ambientowe...
  • Odpowiedz
@Larsberg: Mi klimat robi "złomiasty" styl grafiki jak i gameplayu. Jak zachód robi postapo to musi to jeszcze tańczyć i świecić, jak wschód to to jest rdza, beton i ściek.
  • Odpowiedz