Wpis z mikrobloga

✨️ Jak zacząć zimową przygodę w Tatrach?
Przymierzam się do rozpoczęcia swojej przygody ze zdobywaniem szczytów w tatrach zimą. Do tej pory robiłem to tylko w lecie, więc rozglądam się za jakimś kursem turystyki zimowej 1 stopnia (podstawy jak hamowanie czekanem, chodzenie w rakach, lawinowe abc itp.) Słyszałem niepopularną opinię, że tak naprawdę nie jest to zbyt opłacalne, bo obecnie całą wiedzę można już pozyskać z neta i filmów na yt, które uczą dokładnie tego samego za darmo i które pęka w szwach od materiałów. Pozostaje potem tylko stopniowa praktyka na własną rękę. Co myślicie o takim podejściu? Dodam że nie jestem żółtodziobem, mam już wieloletnie doświadczenie w górach w niższych partiach (również zimą) i ogarniam tematy takie jak nawigacja, dobór odzieży czy bezpieczeństwo na szlaku.

#gory #tatry #alpinizm #wspinanie #trekking

〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
▶︎ Obserwuj nasz tag #mirkoanonim
〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Opublikuj swój własny wpis: Mirko Anonim
· Zaakceptował: mkarweta

👉 Z Twoją pomocą możemy działać dalej! Wspomóż projekt

  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: raczej nie znajdziesz tak łatwo wszystkiego w necie, co najwyżej podstawy typu chodzenie w rakach i hamowanie czekanem, ale to i tak trzeba samemu kilka razy potestować, a nie tylko filmik obejrzeć. Temat lawin jest już cięższy do znalezienia. Do tego dochodzą sytuacje awaryjne. Na kursie wszystko masz uporządkowane i ktoś w razie czego będzie eliminował na bieżąco Twoje błędy, dbał o bezpieczeństwo. Samemu też się da to ogarnąć,
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Oczywiście kursu nie musisz robić, jak nie czujesz że nie jest Ci to potrzebne. Nie uczą tam nie wiadomo czego: przede wszystkim węzłów, chodzenia w rakach, hamowania czekanem, ABC lawinowego. Tematy trudniejsze typu nawigacja, ocena ryzyka lawinowego to już po łebkach wspomniane mimochodem. Może to już na bardziej zaawansowanym kursie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Tym niemniej w 3-4 dni nauczą Cię tych podstaw i od
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Wypożycz sobie raki + czekan i się przejdź na spacer do doliny kondratowej (jak będzie śnieg, hehe). Po drodze jest parę pagórków krótkich i bezpiecznych na których możesz sobie poćwiczyć hamowanie czekanem.

Co do detektora lawinowego to obejrzyj sobie albo poczytaj o zasadach działania takiego sprzętu. Idź z kimś na podobną wycieczke i sobie potestujcie jak to działa w realu. Nie polecam samemu zabawy w zasypywanie się pod śniegiem
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
✨️ Autor wpisu (OP): @PustyCzlowiek: na temat lawin też jest bardzo dużo materiałów, nawet ludzi z TOPR'u które trwają ponad godzinę ze szczegółową wiedzą. Zagraniczne YT jest tym przepełnione, dlatego właśnie zadałem takie a nie inne pytanie we wpisie, bo nie widzi mi się wydawać 1,5k pln za coś, czego mogę nauczyć się sam. Co innego kurs 2 stopnia albo kurs taternicki, który faktycznie ma bardzo specjalistyczną wiedzą. Tam
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: wiesz, nie ma na to dobrej odpowiedzi, bo faktycznie wiele rzeczy jest dostępnych za darmo w internecie i jak jeszcze masz kogoś, kto trochę już się co zna, to też wiele rzeczy od niego podpatrzysz, więc ten kurs nie jest niezbędny, z drugiej jak nie patrzysz tylko przez pryzmat pieniedzy, to po prostu fajne doświadczenie i milo spędzony czas, być może inwestycja w jakieś znajomości.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Zawsze warto się szkolić a zorganizowane szkolenia pozwalają uzyskać rzetelną wiedzę dużo szybciej niż metodą prób i błędów.
Jeśli chodzi o początki zimowej przygody tatrzańskiej to polecamy Tatry Zachodnie i szczyty takie jak Grześ, Ornak lub Wołowiec. Szczyty te są łatwe a szlaki zazwyczaj przetarte i dobrze oznaczone. Zaopatrz się w raki, czekan z prostym styliskiem oraz zestaw lawinowy (detektor, sonda i łopata). Taki podstawowy zestaw pozwoli Ci wejść
  • Odpowiedz