Wpis z mikrobloga

@Rad-X: buahahaha

Popularne „dziewiętnastki” były problematyczne z kilku innych względów. Elektryczne platformy dla osób poruszających się na wózkach zatrzymywały się, gdy pasażerowie je dotknęli, a każdorazowy reset trwał długo.

Teraz zastosowaliśmy platformę obsługiwaną ręcznie, która działa także na przystankach bez podwyższenia peronu – dodaje.


czyli zamiast to poprawić, to usuneli jedyne czym sie ten tramwaj wyróżniał
  • Odpowiedz
  • 1
Wygląda tak samo jak te co jeżdżą obecnie, tylko z zewnątrz inaczej pomalowana, i drzwi zmienili, jaka to w ogóle jest różnica dla pasażera? xD


@Zgrywajac_twardziela: można teraz podładować telefon po kablu usb-c
  • Odpowiedz
@Zgrywajac_twardziela: no dla mnie te sluzy to dramat, jak ludzie siedza po obu stronach, to jak frogger trzeba p---------c zeby komus na stope nie nadepnac. Do tego jesli ludzie sie tam cisna z plecakiem, teczka A0 malarska itd, to juz w ogole najlepiej wysiasc i isc z buta.

Zastanawiam sie czy tam pod siedzeniami jest pusta przestrzen, czy raczej uzytkowa na jakies podzespoly itd wtedy moze to jeszcze jakos uzasadnic
  • Odpowiedz
  • 1
Zastanawiam sie czy tam pod siedzeniami jest pusta przestrzen, czy raczej uzytkowa na jakies podzespoly itd wtedy moze to jeszcze jakos uzasadnic to rozwiazanie.


@PurpleHaze: tam są wózki i napęd schowany, aby cały tramwaj był niskopodłowy, a nie "falowany"
  • Odpowiedz
@PurpleHaze:

no dla mnie te sluzy to dramat, jak ludzie siedza po obu stronach, to jak frogger trzeba p---------c zeby komus na stope nie nadepnac. Do tego jesli ludzie sie tam cisna z plecakiem, teczka A0 malarska itd, to juz w ogole najlepiej wysiasc i isc z buta.

Dramatyzujesz trochę kolego, nierzadko tam ludzie jeszcze stoją pomiędzy siedzącymi i dają radę ( ͡~ ͜ʖ ͡°) Ja,
  • Odpowiedz
@Rad-X: Wad konstrukcyjnych tej serii nie są w stanie wyeliminować modernizacją ¯\(ツ)/¯ Tak czy siak, lepiej jeździć taką niskopodłogową Skodą niż zmodernizowanym Konstalem*.

* torowiska nie lubią tego
  • Odpowiedz
@Rad-X: Nie jestem w stanie pojąć dlaczego one w ogóle zostały zakupione. Pamiętam jak wsiadłem do tego cacka pierwszy raz ze 20 lat temu. I jak weszło w zakręt i zaczęło piszczeć, to myślałem, że mi uszy pękną. Bardzo niskiej jakości konstrukcja, nie wspominając o braku klimatyzacji.
  • Odpowiedz