[Karnyfejs]

Laweciarz dramat, niby spoko ziomek z którym by się poszło na p--o, ale w ogóle nie potrafi się droczyć i bierze wszystko mega do siebie, powinien wrzucić na większy luz. Obawiałbym się, że podczas rozmowy z nim musiałbym się zastanowić co mówić bo jeszcze by się obraził, że ktoś nie myśli tak jak on. Gdy wyjmie kija z d--y to będą z niego ludzie.
Katechetka, no to jest ku*wa jakiś dramat, do mnie w całym moim życiu nikt tyle razy się nie zwrócił po imieniu, jak ona do niego podczas gotowania XD KRYSTIAN, KRYSTIAN, KRYSTIAN, NO ALE KRYSTIAN, NO KRYSTIAN XDD Jak nauczycielka i uczeń. Tragiczna jest ta babka, ciężka do życia, wiecznie szukająca jakiś szpilek, kontr, mam wrażenie, że rozmowa z nią to gra w ping-ponga, ciągłe odbijanie piłeczki na argumenty i swoją rację.
#slubodpierwszegowejrzenia

[galicjanin]

@Karnyfejs Laweciarz ogólnie jest przymułem, ale myślę, że gdyby dostał taką Księgową od Hokeisty i by spodobali się sobie wzajemnie byłby bardziej otwarty i wyluzowany. Z Katechetką nie nadają na tych samych falach i gość jeszcze bardziej się zamyka. Tak jak HRówka może raz użyła imienia swojego męża, tak katechetka cały czas nawala: Krystian, Krystian.

[mildwereczka]

@Karnyfejs: Laweciarz pewnie pomógłby Kai zrozumieć sytuację, gdyby choć jedna ripostę wypowiedział do niej, a nie do kamer ( ͡º ͜ʖ͡º). Ogólnie mam wrażenie, że te jej odżywki nie urazilyby osoby, która myśli w miarę szybko, już szczególnie przy tym gotowaniu i czytaniu ze zrozumieniem przepisu.

[Jednaodpowiedz2]

@mildwereczka oczywiście, wystarczy trochę dystansu do siebie i sytuacji oraz brak mgły mózgowej, która cały czas doskwiera naszemu zombiakowi.

[Sinsenn]

@Karnyfejs: ja lubię sobie docinać z mężem, ale nie było to pewnie w pierwszych tygodniach znajomości. Jasne, niektóre rzeczy laweciarz odbiera bardzo negatywnie, aż nadto, ale ja mam wrażenie że Kaja go traktuje protekcjonalnie jednak. W skrócie po prostu są niedobrani xD

[Xuzoun]

Laweciarz dramat, niby spoko ziomek z którym by się poszło na p--o, ale w ogóle nie potrafi się droczyć i bierze wszystko mega do siebie, powinien wrzucić na większy luz. Obawiałbym się, że podczas rozmowy z nim musiałbym się zastanowić co mówić bo jeszcze by się obraził, że ktoś nie myśli tak jak on. Gdy wyjmie kija z d--y to będą z niego ludzie.

@Karnyfejs: mógłby wrzucić na luz jakby

[rew123321]

@Karnyfejs: Ty też byś "nie umiał się droczyć" jak "droczenie" miałbyś przez 18 godzin na dobę. Przecież co rolka to ona się przysrywa o wszystko, wieczne uwagi do wszystkiego co chłop robi albo mówi. Nawet w setkach Laweciarz w końcu wprost to powiedział, co powinni wszyscy widzieć od początku, że laska się o wszystko przysrywa i jest konfliktowa.