Wpis z mikrobloga

Jestem prawie pewien, że mam malware na kompie, który podmienił mi adres crypto podczas przesyłania środków i że złapałem to na przestrzeni ostatnich kilku dni kiedy robiłem OC karty graficznej i ściągałem kilka narzędzi do tego z overclock.net.

Robiłem już scan Defenderem i MalwareBytes, w obu przypadkach nic nie znalazło. Jest coś czym mogę przeskanować kompa, żeby to znaleźć?

#bezpieczenstwo #security #informatyka #it #hacking #cyberbezpieczenstwo
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@houk: To jeszcze inaczej. Jak bezpiecznie zrobić backup, żebym mogł zrobić format? Mogę bez stresu przerzucić sobie non-executable files na pendrive?
  • Odpowiedz
@Cygan_Edek: w teorii tak. Jeśli jesteś pewien, to nie - bo nic nie stoi na przeszkodzie by wirus sobie "żył" w pliku niewykonywalnym. W takim przypadku potrzebowałby oczywiście kolejnego małego wykonywalnego wirusa który by go dynamicznie z takiego pliku ładował, lub go rozpakował. Ale jeśli dałeś się zarazić raz, to może i będzie drugi raz. Moim zdaniem jednak to nie jest zbyt częste, co nie zmienia faktu - że jeśli
  • Odpowiedz
@Cygan_Edek: niestety nie pomogę - od dawna nie korzystam z Windowsa. Wiem że istnieją skanery online typu eset32 czy norton cośtam. Kiedyś istniała panda ;) był nawet, ba ... jest jeszcze polski skaner antywirusowy https://mks-vir.pl/skaner-online/ niesamowite, że to tyle istnieje.
Niemniej - moim zdaniem powinieneś zrobić to co radzą koledzy powyżej.
1. Przygotuj na innym komputerze pendrive z bootowalnym obrazem jakiegoś prostego Linuxa np Ubuntu czy inny Mint, nie wiem co
  • Odpowiedz
@Cygan_Edek: to moze potestuj sobie kopiowanie/wklejanie numerów rachunków krypto w różnych miejscach gdzie na ogół z nich korzystasz (przegladarki/witryny/aplikacje) i zwroc uwage czy po wklejeniu sie faktycznie zmienił gdzieś.
  • Odpowiedz