@cebuloman: u mnie dziś akurat gucci guilty elixir pour homme na nadgarstku. Kiedyś drażnił mnie zapach płynu do ubrań, dziś uważam, że do biura pasuje jak mało który :)
@ickE: Nie nazwałbym tego dojrzewaniem po prostu gust mi się zmienił i jak nie lubliłem zapachów z linii Terre D'Hermes tak teraz lubię ten klimat (oprócz nowego Intense który zwyczajnie śmierdzi) i nawet mam flakon Le Parfum i czaje się na Eau Givree. Przez lata nie przekonałem się do kadzidlaków, skór, róży i oudów i raczej się nie przekonam.
@ickE: amouage overture, kiedyś pachniał jak spocony facet, a teraz czuję głównie świeże przyprawy (chociaż może po prostu zacząłem częściej brać prysznic (╯︵╰,))
@ickE kouros, kiedyś uważałem, że to totalne g---o. Teraz po czasie widzę, że oceniałem ten zapach zbyt łaskawie ( ͡º͜ʖ͡º) a na poważnie to dior fahrenheit, Azzaro most wanted, bvlgari Man in Black essence i pewnie parę innych w podobnych klimatach
Do jakich zapachów musieliście dojrzeć?
Komentarz usunięty przez autora