Wpis z mikrobloga

@Halski-patrol: ja kiedyś myślałem aby po śmierci wypchać swojego psa i przykręcić do deskorolki. Wtedy dalej chodziłbym z nim na spacery. Jednak rodzina wybiła mi to z głowy. Szkoda, że wtedy nie było takiej usługi dywanowej
  • Odpowiedz