Wpis z mikrobloga

@Itslilianka jak ja się cieszę, że ja tak nie muszę. Ostatnio bylam świadkiem jak 2 psiary szły na spacer ze swoimi psami, jeden akurat kucnął do srania i psiara skomentowała, że o boże to już 3 g---o w czasie tego spaceru.
  • Odpowiedz
@czahrolek98 ale 3 g---o na spacerze?!? Ja pier olę co za koszmar. Ja sobie spaceruję dla zdrowia szybkim tempem żeby korzystać z dobroczynnych właściwości aktywności fizycznej na organizm, pooddychać, popatrzeć na przyrodę, a ktoś wychodzi idąc 5 kroków na 2 minuty czyli praktycznie stoi w miejscu na zimnie i musi się babrać w psim gównie. Powiedziałabym, że współczuję, ale sam sobie zgotował ten los.
  • Odpowiedz
@Itslilianka: ten obrazek jest dla jakis biedakow z biedackim mysleniem xd bo tak wyglada zycie z psem ale jesli sie mieszka w mieszkaniu xd jak sie zyje jak czlowiek, dom + duza dzialka ogrodzona z walsnym lasem i jeziorem to sobie wypuszczasz psa i sobie lata po hektarach sam :D nie trzeba marznac
  • Odpowiedz
@Itslilianka: jedyna sensowna opcja na psa, ja dopoki sie nie dorobie dzialki to nie mysle o psie, w mieszkaniu to udreka i dla zwierzaka tez. Najlepiej zakaz wprowadzic i jak ktos by chcial to niech zepnie dupe, zarobi, kupi dzialke i dopiero pies. Niech to ma rece i nogi. Konia np tez nie kupie do mieszkania chocbym chcial bo warunki a jakos z pasami ludzie nie mysla
  • Odpowiedz