Wpis z mikrobloga

@Instalacja_artystyczna Kolega, który pracuje w Castoramie mówił mi, że co chwilę są takie sytuacje gdy pies się złamie na środku sklepu albo naszcza se gdzieś.
Mówił też, że z pisarzami jest tak, że gdy pies złamie się i jest pełno ludzi to wpadają w takie zakłopotanie i sprzątają no chyba, że stanie się to gdzieś w alejce gdzie nie ma ludzi to wtedy spierdzielają, a psi balas leży se w alejce.
  • Odpowiedz
@Instalacja_artystyczna: Czy oni są normalni? Po co się pchać z psem do sklepu budowlanego? W leory też na głowę upadli, że na to pozwalają. Przecież te psy będą sikać na produkty. Dzięki za info już więcej tam nie pojadę.
  • Odpowiedz
@Instalacja_artystyczna: jedyny problem jaki widzę to w tym który robi zdjęcie.
Można wejść z psem można
Zesral się i ktoś sprząta - git
Robisz zdjęcie bo ci się nie mieści w głowie i wrzucasz to do internetu żeby obśmiać sytuację i szukać poparcia - nie git
  • Odpowiedz
@Instalacja_artystyczna: NIe ma nic gorsze niż głupi pies, który sra gdzie popadnie, szczeka na wszystko co się rusza. Oczywiście to też wychowanie właściciela, traktują psy jak maskotki, a nie jak żywe zwierze które może innych denerwować przez swoje zachowanie.
  • Odpowiedz