Wpis z mikrobloga

@amamoh: miałem ostatnio przyjemność jakieś proste rzeczy widzieć na Windows11 i to jak to działało i się wykrzaczyło za pierwszym razem (potrzebny był reset) a to było jedynie kopiowanie plików z pendrive na dysk. Współczuję. I jeszcze użytkownicy płacą taką cenę swoimi danymi i brakiem prywatności. Osobiście bałbym się czegoś takiego używać mając świadomość, że moje dane i prywatność są na widoku. Straszne czasy w zasadzie prawdopodobnie jeśli chodzi o
  • Odpowiedz
  • 0
@krzysztof-kamil-undro: To jest tylko przykład jak z-----y to jest system.
Taka ciekawostka z pracy, zainstalowałem sobie M$ PowerToys, któraś aktualizacja zainstalowała się jako system wide a nie dla użytkownika. Efekt że teraz mam zainstalowane PowerToys dwa razy, żadnej nie da się zaktualizować ani usunąć :P
  • Odpowiedz