Wpis z mikrobloga

@kuba-rozpruwa #pasta

Jestem behapowcem w pewnej firmie. Nadzoruję ponad 200 pracowników. Powiem tak. Kierowcy ciężarówek to są największe matoły z jakimi w życiu pracowałem. Większość z tych ludzi ma problem z pisaniem i czytaniem a ja muszę ich uczyć zasad BHP i bezpiecznej jazdy. Nie da się! Chociaż bym wychodził z siebie i stawał obok, to się nic nie da. Im się mózgi resetują metr za progiem sali szkoleniowej.
  • Odpowiedz
@kuba-rozpruwa wlasnie tez sie kiedys nad tym zastanawialem. Przeciez samo zdanie egzaminu prawa jazdy na C + E jest dosc trudne, a prawka raczej nie kupili ( w kraju czy tam za granica). I doszedlem do wniosku - z obserwacji u siebie w pracy, ze zauwaz to sie tyczy w zasadzie wylacznie ludzi urodzinych przed rokiem 89'. O co Wiec chodzi? Ci ludzie najczesciej dostali prawko a: jeszcze za komuny, a
  • Odpowiedz
@kendziu666: Jest jak mówisz, ludzie urodzeni w 1989r dostali prawko za komuny razem aktem chrztu. Ludzi urodzonych w 1984r już nie dotyczył pobór do wojska. Ale to oni są głupsi od ciebie xD

Zdanie jakiegokolwiek prawa jazdy nie jest trudne moim zdaniem.
  • Odpowiedz
@wezsepigulke jesli twoja wiedza na temat prawa jazdy jest podobna do wiedzy na temat sluzby wojskowej, to w zasadzie mona Ciebie I twoj komentarz w-----c do smieci.
Za wiki:
Obowiązkowa zasadnicza służba wojskowa w Polsce została zawieszona od 1 stycznia 2010 roku, a ostatni pobór odbył się w 2008 roku.

Oznacza to, że:
  • Odpowiedz
@kendziu666: Tylko jaka była praktyka to możesz znać jedynie z opowiadań starszych kolegów. Z mojego rocznika ze szkoły średniej NIKT ze znajomych już nie poszedł do wojska, jeśli tego aktywnie nie chciał. Ja komisję kwalifikacyjną miałem w 2001r, szkołę skończyłem 2004, nikogo nie wzięli. Może inaczej to było wśród uczniów którzy karierę naukową zakończyli po zawodówce. Nawet jeśli już kogoś wzięli, to były czasy absolutnego upadku wojska w PL i
  • Odpowiedz
  • 0
@wezsepigulke Dokładnie, mnie to dosłownie mózg rozsadza jak widzę jakie Polscy drajwerzy pytania chociażby o zabezpieczenie ładunku zadaja, żadnej wiedzy teoretycznej, null.
Tymczasem ja przez ponad rok w Niemczech wbijalem teorie z samego zabezpieczenia ładunków, wiedzy z oznaczeń, pasów, mat antypoślizgowych, formellów, działań matematycznych do obliczania Lastgewicht i Lastverteilung i mam zarabiać te same pieniądze co ci kretyni jak wrócę do kraju mimo że moja wiedza jest około 100x bardziej zaawansowana.
  • Odpowiedz
@kuba-rozpruwa: Nie możesz mieć telefonu w rece, możesz mieć gruszke cb radia(cześć krajow) możesz jeść, pić gotować, grzebać w tyłku, możesz używać nawigacji, grzebać w ekranie pojazdu jeżeli ma.
Ten przepis powinien raczej dotyczyć wszystkiego co rozprasza zamiast strikte telefonu, ja jestem ciekaw co jeżeli np grzebiesz w telefonie na uchwycie na szybie, kiedyś miałem w holandii patrol i patrzyli na mnie krzywo, ale nie mam nawigacji wiec jakoś musze
  • Odpowiedz
@kuba-rozpruwa: jestem kierownikiem na budowie i kierowcy to brakujące ogniwo ewolucji. Są wyjątki ale z kim nie rozmawiam to można nie wyjsc z podziwu co potrafią odjaniepawlić na budowie.
  • Odpowiedz
@wezsepigulke: Rozszerzę wypowiedź. Absolutne zniesienie możliwości robienia prawa jazdy w wojsku zakończyło się w 1992 roku kiedy powstały PORD-y które w 1998 roku po reformie administracyjnej zamieniły się w WORDy. Wtedy dość mocno utrudniono zdanie prawka kat. C i ogólnie ujednolicono zasady zdawalności prawka. W wojsku zdawał to każdy tłuk. Mój ojczym rocznik 71 był pierwszym rocznikiem który nie załapał się na darmowy kurs.
  • Odpowiedz