[hans-kloss-23]

#raportzpanstwasrodka Pan Adam powoli dochodzi do sedna sprawy, a mianowicie to że jest starym dziadem. Na razie przyznał się że "nic mu się nie chce" - jeszcze się zapiera, ze jego starzejące wątle ciałko, będzie w stanie utrzymać w porządku bez katorżniczej pracy na siłce...

[wuadek]

@hans-kloss-23: A ten Romek od byków na siłkę chodzi?

[Pshemeck]

@hans-kloss-23: Ktoś mi wytłumaczy fenomen pisania o tych przygłupach? Ja rozumiem, że Bonzo i Konon byli popularni, ale to coś?

[hans-kloss-23]

@Pshemeck: jacy są tacy są, ale som nasi!

[Leicester]

@Pshemeck: Porównujesz patostreamerów do Adama... Nie ta bajka panie :) Gdyby nie ten nieszczęsny incydent z 2005 roku, Adam by pewnie dzisiaj siedział w sejmie z ramienia Konfy.

[hans-kloss-23]

@wuadek: Pan Adam siedzi 16 godzin dziennie, Romek wstaje o 5 rano i idzie do roboty, "katorga na siłowni" - to jest ta lżejsza opcja.

[hans-kloss-23]

Adam by pewnie dzisiaj siedział w sejmie z ramienia Konfy.

@Leicester: albo byl Najwyższym Szamanem Światowida na Województwo Zachodniopomorskie.

[wuadek]

@hans-kloss-23: Pan Adam godzinami składa odcinki, to ciężka praca.

[hans-kloss-23]

to ciężka praca.

@wuadek: umysłowa

[adik75]

Gdyby nie ten nieszczęsny incydent z 2005 roku, Adam by pewnie dzisiaj siedział w sejmie z ramienia Konfy.

@Leicester: Nikt z tego otoczenia nie przetrwał w polityce. Im bliżej było do Giertycha wtedy jak już i środowisko jakoś o jego otoczenie się ocierało bardziej niż o innych i jeden zajmuje się księgowością, inny jakimś tam handlem w Łodzi a jeszcze inni też się rozeszli. Niektórzy mieli później krótki incydentalny, bym

[wiesniakzdziuryzabitejdeskami]

Gdyby nie ten nieszczęsny incydent z 2005 roku, Adam by pewnie dzisiaj siedział w sejmie z ramienia Konfy.

@Leicester: Skalmar nie jest zbyt bystry,tak jak wtedy postawił na złego konia czyli lpr,tak w kambodzy również czyli gapcia który go wygryzł z yt. Zwyczajnie jest urodzonym przegrywem

[Leicester]

@wiesniakzdziuryzabitejdeskami: Ale ja nie twierdzę że, Adam jest wygrywem. Nigdy nie był. Po prostu ma talent do bajkopisarstwa a to się chyba w polityce ceni. Dużo mówić, mało robić, ludzie i tak zapomną. Przegrany to on był w momencie w którym postawił nogę na Kambodżańskiej ziemii. To jest smutny kraj bez perspektyw, gdzie chyba nikt z eskpatów nie osiągnął niczego znaczącego. Oglądałem swego czasu sporo vlogów z Kambodży od zachodnich