Wpis z mikrobloga

Mirki możecie polecić #urolog ze #slask
Pacjentka to osoba starsza, która od ponad 2-3 lat leczy się prywatnie, mnóstwo badań, leków i nadal cierpi z bólu. Już kilku lekarzy rozkłada ręce a z NFZ to wiadomo "taka Pani uroda".

  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@karmelkowa: ale w czym jest problem? Opisz konkretniej, urologia jest zbyt obszerna, są lekarze specjalizujący się bardziej w urologii czynnościowej (tego dotyczy problem?), a są też wycinacze prostat.
  • Odpowiedz
j.w.
@karmelkowa Sprawy urologiczne u kobiet często związane są z układem rozrodczym. Jeśli nie ma nic w badaniach, sugerowałbym rozważyć endometriozę i skonsultować się z jakimś gitowym ginekologiem. Ostatnio coraz więcej lekarzy potrafi wziąć ból pacjentki na poważnie, jako coś więcej niż "histeria". Mam dobre doświadczenia z praktyk na Karowej w Warszawie, nawet uroginekologia tam w jakimś stopniu istnieje, pewnie inne wielkomiejskie szpitale ginekologiczne też trzymają poziom.
  • Odpowiedz
@karmelkowa No to nie wiem, spróbuj znaleźć szpitale z oddziałem urologicznym z dobrymi opiniami pacjentów, zapisać się na NFZ jeśli będą terminy nieuwłaczające godności ludzkiej, a jak nie, to wielu lekarzy też przyjmuje prywatnie.

Nie znam kejsa, więc nie wypowiem się, co więcej można zrobić i jakie błędy mogli popełnić dotychczasowi lekarze. Jeśli farmakoterapia nie przynosi skutków, w urologii zapewne jedynym dalszym krokiem mogłaby być interwencja zabiegowa.
  • Odpowiedz