[Wrrronika]

Dzisiaj się od taty dowiedziałam, że urodził się 2 dni wcześniej xD

Jego tata poszedł do urzędu, a tam był jego kolega i mówi "a zapiszmy go na 1 czerwca, będzie lepiej świętować".

Więc tak, tata od 70 lat świetuje urodziny w inny dzień niż się urodził ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A jeśli ktoś kiedyś analizował statystykę, jak często ludzie się kiedyś rodzili, w jakich dniach - to wiedzcie że nie tak rzadko zmieniano dzieciom daty urodzenia, z powodów losowych xD

#ciekawostka #prl #polska #urodziny

[Przypadkowy]

@Wrrronika: miał tata twojego taty (w języku polskim nazywa się to dziadek) fantazję. xDDD

[widzialapan]

@Wrrronika: mój ojciec to samo, w dowodzie 16 wrzesień, a urodził się 14 xd

[Qullion]

@Wrrronika: część ludzi to nie ogarniała kiedy się dzieci urodziły bo zgłaszali to dużo później. Wpisywano przybliżoną datę bo to nie miało żadnego znaczenia.

[Obserwator_od_10_lat]

@Wrrronika: bo kiedyś zapewne tak jak i dzisiaj był przepis określający termin na zgłoszenie narodzenie dziecka. A że czasem zwłaszcza w zimie że wsi nie dałoś się wyjechać przez 3 tygodnie, to tatusiowie aby nie dostać grzywny zmieniali daty narodzin.

[aepor]

@Wrrronika: Dziadek jak poszedł do urzędu zapisywać moją mamę to zapomniał kiedy się urodziła i wpisał kilkadziesiąt dni później niż realna data. Mama sama nie wie jaka jest dokładna data urodzin, poza "jakoś w sierpniu".
Kiedyś to inaczej wyglądało. Szczególnie na wsi.

[srgs]

@Wrrronika kiedyś to sporo rzeczy wpisywali na oko. Daty urodzenia, nazwiska, granice działek. A z początku peselu to tam też bywały srogie zjebki.

[ameneos]

@Wrrronika no to by się zgadzało, ze siostra niby urodziła się tego samego dnia co ja, pewnie żeby taniej wychodziły imprezy rodzinne. Których zresztą nigdy nie było. XD. Czy jakby wytłumaczyli, że nagle w tym miesiącu nie ma kieszonkowego, bo dawali wtedy na prezent. A tak musieliby dać jednemu dziecku i drugie zadawałoby pytania, dlaczego nie dostało w tym miesiącu. XD