Wpis z mikrobloga

@marcus777: sam skaner, czy miał jeszcze kamerę 360? To system do mobile mappingu. Ostatnimi czasy pojawia się ich coraz więcej w Polsce.
Dane są zbierane na potrzeby zarządzania drogami/ miastami. Można z nich wyciągać informacje o stanie nawierzchni, inwentaryzować znaki, czy po prostu używać jako podglądu do wydawania decyzji administracyjnych.
  • Odpowiedz
  • 0
@rosomak94: mialo tego wiecej. Model skanera rzucał sie w oczy ale mial tez jakas instalacje idąca do lewego tylnego koła (pomiar odległości z koła, wibracji?) oraz miał szeroką rurę (peszel na kable) wchodzący do środka auta
To na potrzeby miejskie (gddkia?) czy komercyjne w skanowanie?
  • Odpowiedz
@marcus777: to na kole to odometr - mierzy dystans i przez to wspomaga pozycjonowanie. Przy takich systemach integruje się odometr, IMU i GNSS żeby wyznaczyć pozycję urządzenia.
Skanowanie zamawiają zarówno zarządcy dróg (nie wiem jak GDDKiA, ale 3 województwa mają takie skanery), jak i miasta. Komercyjnie też powoli wchodzi, ale niestety to nie są tanie rzeczy. Na tyle co się orientuję, w Polsce jest 5-10 takich systemów. Skaner dostarcza mnóstwa
  • Odpowiedz