Aktywne Wpisy

MonazoPL +172
MichuTop +100
Niesamowitym przykładem syndromu sztokholmskiego są dla mnie osoby postronne broniące astronomicznych zarobków lekarzy z NFZ, typu Aneta lat 40 kasjerka na minimalnej lub Mariusz lat 47 pracownik serwisu samochodowego. Liczne głosy od tych ludzi - "Trzeba było się uczyć", "Oni ciężko się uczyli przez 6 lat na studiach, zarobki 100k im się po prostu należą". Zupełnie jakby inni ludzie potrzebni gospodarce nie musieli się uczyć czy równie ciężko albo i ciężej pracować,





Dawne dzieje Izraela
#katolicyzm #4konserwy #starozytnyrzym #historia #zopyross
źródło: Jk
PobierzPo co posługiwać się tak słabymi argumentami?
@korell: polecam książkę "DNA chrześcijaństwa"