Wpis z mikrobloga

@paramedix: To dotyczy też doradców finansowych. Gdyby typ był taki dobry w inwestowaniu, to nie byłby „doradcą”, tylko brał kredyty i po cichu trzepał kasę. Brałby też kasę od klientów i dla nich też by trzepał kasę za prowizje.
  • Odpowiedz