Czy w kraju między Odrą i Bugiem można uprawiać politykę wyłącznie poprzez wybitnie prymitywne rozgrywanie społecznych emocji i budować sobie poparcie społeczne na bezrozumnym populizmie i pobłażaniu najniższym instynktom? A może jak najbardziej, jeszcze jak.
Pierwszy Kibol Rzeczypospolitej swoje weto do ustawy pomocowej uzasadnia kwestią 800 plus, a mariusze, sebastiany i inne gatunki konfiarzy radośnie klaskają uszami. Nie, koledzy, to weto nie oznacza, że teraz Ukrainiec będzie musiał pokazać umowę zatrudnienia zanim weźmie hajs na swojego małego Tarasa albo Tetianę. To Nałroki dopiero ma wprowadzić w swojej nowej wspaniałej ustawie. Weto oznacza, że od 1 października większość Ukraińców, którzy przybyli do Polski po wybuchu wojny stracą prawo od 800 plus, ale dlatego, że stracą w ogóle prawo do legalnego pobytu na terytorium Polski i to niezależnie od tego czy pracują czy nie pracują, czy prowadza własny biznes czy żebrzą na ulicy. I nie, Mariuszku, nie ciesz się, że to znaczy, że wszyscy wrócą na Ukrainę. To znaczy, że po pierwsze będą musieli zacząć pracę na czarno, skoro ich legalne zatrudnienie będzie niemożliwe, po drugie, że zaleją urzędy wnioskami o zalegalizowanie swojego pobytu (tak, Seba, takie przepisy cały czas istnieją w polskim porządku prawnym), a po trzecie, że służby Czeciej ErPe w teorii będą miały za zadanie zabrać się za usunięcie z kraju circa miliona ludzi, którzy z tygodnia na tydzień stali się nielegalni. Może być ciężko, ale z drugiej strony dla was to szansa, konfiarze, pewnie reaktywowana zostanie profesja szmalcownika, to sobie dorobicie jak dziadek we wojnę.
Już pomijam, że nowelizacja, którą Batyr wyrzucił do kosza zawierała m.in. przepisy uszczelniające istniejące okazje do nadużyć jak świadczenia dla Ukraińców podróżujących na podstawie małego ruchu granicznego, tworzenie systemu ewidencji przez Straż Graniczną czy obowiązek obecności dziecka przy nadawaniu numeru PESEL.
No ale powiecie mariusze, przecież wystarczy teraz tylko przyjąć ustawę, w której się napisze "Ukraińcy nie bedom mieć pińcetplusuff" i elo, fajrant. Owszem, to żaden problem. Po prostu mamy raptem miesiąc na przejście całej ścieżki legislacyjnej, przygotowanie przepisów i wdrożenie ich w życie, bo to chyba nie chodzi o to, żeby stworzyć kolejną fikcję i bubel prawny. A to nie Nawrocki będzie miał za zadanie prowadzić weryfikację, on sobie pójdzie na mecz. Akurat początkiem października Lechia gra z Wisłą Płock. Ciekawe, że dotychczas głównym argumentem przeciwników wprowadzenia rozmaitych kryteriów ograniczających 800 plus było to, że to dodawanie pracy urzędom, mnożenie biurokracji, generowanie kosztów.
I tu jedna uwaga do zadowolonych z dzisiejszej decyzji ideowych przeciwników rozdawnictwa wierzących, że to początek ograniczania wyrzucania piniendzy na socjal. XDDD Serio wierzycie, że za dwa lata "prospołeczny" PiS (dla którego ten program to największa duma i chwała) i Konfunia (która jest tak , że aż popiera strajki górników) wprowadzi jakieś ograniczenia? Tu kochani motywacją nie jest wolnorynkowy tylko nacjonalistyczny tzw. welfare chauvinism - państwo opiekuńcze jest dobre, to obcokrajowcy są źli.
Przypominam też, co najważniejsze, że ta zawetowana nowelizacja przedłużała obowiązywanie ustawy raptem do marca. Skoro dla Batyra to takie ważne, to wystarczyło powiedzieć: ok, podpisuję, ale to ostatni raz. Oto mój projekt ustawy, jest czas do marca, proszę się tym zająć i w sensowny sposób wprowadzić w życie nowe przepisy. No, to by wtedy elektorat musiał rozumieć jak wygląda proces stanowienia prawa w Polsce. I przy okazji zaczęłaby się dyskusja jaki procent Ukraińców rzeczywiście "żyje z socjalu", jakie są koszty zmian systemu 800 plus i czy to się w ogóle państwu polskiemu opłaca, ktoś by przedstawił wyliczenia, jakieś cyferki, jakieś tabelki. Po co to komu? Wystarczy głośno wrzasnąć Bolzga dla Bolagow.
I na marginesie - pomysł: zabronienia ideologii banderowskiej". Świetna inicjatywa, gorąco popieram. Tylko jedna rzecz mi nie daje spokoju. Pisowcy już raz z wielkim entuzjazmem wprowadzili ustawę penalizującą banderyzm. Możecie mi przypomnieć co się z nią stało, że po siedmiu latach trzeba wprowadzać nową? ( ͡°͜ʖ͡°) #polska #ukraina #bekazpisu #bekazkonfederacji #500plus #polityka
Gdyby tylko istniała możliwość niełączenia ustaw o zamrażaniu cen energii z dozwolonymi odległościami wiatraków od domostw... gdyby tylko istniała możliwość niełączenia ustawy o 800+ dla imigrantów z innymi. No, ale przecież to niemożliwe. Nie dało się inaczej. Nie wiem czemu
Scenariusz zapewne będzie taki, że wszelkie ewentualne problemy wynikające z weta bedą zrzucone na to, ze Nawrockiemu sumienie nie pozwalalo, aby Polska dalej byla okradana przez niewdziecznych Ukraincow, a on inaczej postąpić nie mogl.
@pasta_alla_carbonara: nie kupuje tego. Tusk od czerwca wiedział kto będzie prezydentem.
@JPRW megachad ten Prezydent, może i nie będzie 33% tańszego prądu, ale za to przynajmniej somsiadowi narobi tyle problemów, że w sumie to poziom zadowolenia taki sam xD
@JPRW: rownie dobrze moglbys to szympansowi tlumaczyc. konfedepisowiec, nigdy z tej jaskini intelektualnie nie wyszedl. dobro, zlo, my, oni, czarno, biale.
@Ritowel11: Bo są tu legalnie na mocy właśnie tej ustawy.
Art. 2. 1. Jeżeli obywatel Ukrainy, o którym mowa w art. 1 ust. 1, przybył legalnie na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w okresie od dnia 24 lutego 2022 r. do dnia określonego w przepisach wydanych na podstawie ust. 4 i deklaruje zamiar pozostania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, jego pobyt na tym terytorium uznaje się
@JPRW: obrazków ni ma, za dużo czytania i za dużo trudnych słów i pojęć. Jak ktoś na kibola zagłosował to można z góry założyć że jest zbyt tępy (za to bardzo przekonany o swoich racjach) żeby pomyśleć że coś może jest nie tak
Jeśli nie będzie kolejnej nowelizacji, to te przepisy po prostu wygasną. Oczywiście są inne formy legalizacji pobytu cudzoziemców na terenie RP i większość z tych ludzi będzie się o to starać, ale właśnie: starać.
@JPRW: Ale po co mają się starać? Przecież putin przegrał, za chwilę mu się wszystko skończy, nawet czołgi w muzeum. 80% kraju jest bez ruskich, mają miejsce, mają hajs, niech się sami sobą zajmą, a nie
@JPRW: czyli mówisz, że wystarczyło zająć się problemem wcześniej, a nie zostawiać go na ostatnią chwilę/przedłużać w nieskończoność i mówić, że prezydent zły? ( ͡°͜ʖ͡°) Obecny rząd to porażka niewiele mniejsza niż prezydent, co zresztą pokazują przerżnięte wybory prezydenckie.
a nie zostawiać go na ostatnią chwilę/przedłużać w nieskończoność
@Paayor: Sprawdź sobie w wolnej chwili jak nasza ustawa ma się do decyzji Rady UE o ochronie tymczasowej dla Ukraińców i jak to się dzieje, że ochrona tymczasowa oznacza konieczność zawarcia w ustawie przepisów epizodycznych.
@JPRW: no i epizod 3 letni już minął, nie wiem ile może trwać "epizod" - w tym rozumieniu to chyba tyle samo co tymczasowy areszt 3 miesięczny ( ͡°͜ʖ͡°) Jak sam napisałeś w poście, można to uregulować stałymi przepisami, więc jak zwykle rozchodzi się o b----l organizacyjno-prawny w naszym pięknym kraju, niezależnie od partii rządzącej. No i "problem" Ukraińców zaczął się gdzieś w 2015,
Pierwszy Kibol Rzeczypospolitej swoje weto do ustawy pomocowej uzasadnia kwestią 800 plus, a mariusze, sebastiany i inne gatunki konfiarzy radośnie klaskają uszami. Nie, koledzy, to weto nie oznacza, że teraz Ukrainiec będzie musiał pokazać umowę zatrudnienia zanim weźmie hajs na swojego małego Tarasa albo Tetianę. To Nałroki dopiero ma wprowadzić w swojej nowej wspaniałej ustawie. Weto oznacza, że od 1 października większość Ukraińców, którzy przybyli do Polski po wybuchu wojny stracą prawo od 800 plus, ale dlatego, że stracą w ogóle prawo do legalnego pobytu na terytorium Polski i to niezależnie od tego czy pracują czy nie pracują, czy prowadza własny biznes czy żebrzą na ulicy. I nie, Mariuszku, nie ciesz się, że to znaczy, że wszyscy wrócą na Ukrainę. To znaczy, że po pierwsze będą musieli zacząć pracę na czarno, skoro ich legalne zatrudnienie będzie niemożliwe, po drugie, że zaleją urzędy wnioskami o zalegalizowanie swojego pobytu (tak, Seba, takie przepisy cały czas istnieją w polskim porządku prawnym), a po trzecie, że służby Czeciej ErPe w teorii będą miały za zadanie zabrać się za usunięcie z kraju circa miliona ludzi, którzy z tygodnia na tydzień stali się nielegalni. Może być ciężko, ale z drugiej strony dla was to szansa, konfiarze, pewnie reaktywowana zostanie profesja szmalcownika, to sobie dorobicie jak dziadek we wojnę.
Już pomijam, że nowelizacja, którą Batyr wyrzucił do kosza zawierała m.in. przepisy uszczelniające istniejące okazje do nadużyć jak świadczenia dla Ukraińców podróżujących na podstawie małego ruchu granicznego, tworzenie systemu ewidencji przez Straż Graniczną czy obowiązek obecności dziecka przy nadawaniu numeru PESEL.
No ale powiecie mariusze, przecież wystarczy teraz tylko przyjąć ustawę, w której się napisze "Ukraińcy nie bedom mieć pińcetplusuff" i elo, fajrant. Owszem, to żaden problem. Po prostu mamy raptem miesiąc na przejście całej ścieżki legislacyjnej, przygotowanie przepisów i wdrożenie ich w życie, bo to chyba nie chodzi o to, żeby stworzyć kolejną fikcję i bubel prawny. A to nie Nawrocki będzie miał za zadanie prowadzić weryfikację, on sobie pójdzie na mecz. Akurat początkiem października Lechia gra z Wisłą Płock. Ciekawe, że dotychczas głównym argumentem przeciwników wprowadzenia rozmaitych kryteriów ograniczających 800 plus było to, że to dodawanie pracy urzędom, mnożenie biurokracji, generowanie kosztów.
I tu jedna uwaga do zadowolonych z dzisiejszej decyzji ideowych przeciwników rozdawnictwa wierzących, że to początek ograniczania wyrzucania piniendzy na socjal. XDDD Serio wierzycie, że za dwa lata "prospołeczny" PiS (dla którego ten program to największa duma i chwała) i Konfunia (która jest tak , że aż popiera strajki górników) wprowadzi jakieś ograniczenia? Tu kochani motywacją nie jest wolnorynkowy tylko nacjonalistyczny tzw. welfare chauvinism - państwo opiekuńcze jest dobre, to obcokrajowcy są źli.
Przypominam też, co najważniejsze, że ta zawetowana nowelizacja przedłużała obowiązywanie ustawy raptem do marca. Skoro dla Batyra to takie ważne, to wystarczyło powiedzieć: ok, podpisuję, ale to ostatni raz. Oto mój projekt ustawy, jest czas do marca, proszę się tym zająć i w sensowny sposób wprowadzić w życie nowe przepisy. No, to by wtedy elektorat musiał rozumieć jak wygląda proces stanowienia prawa w Polsce. I przy okazji zaczęłaby się dyskusja jaki procent Ukraińców rzeczywiście "żyje z socjalu", jakie są koszty zmian systemu 800 plus i czy to się w ogóle państwu polskiemu opłaca, ktoś by przedstawił wyliczenia, jakieś cyferki, jakieś tabelki. Po co to komu? Wystarczy głośno wrzasnąć Bolzga dla Bolagow.
I na marginesie - pomysł: zabronienia ideologii banderowskiej". Świetna inicjatywa, gorąco popieram. Tylko jedna rzecz mi nie daje spokoju. Pisowcy już raz z wielkim entuzjazmem wprowadzili ustawę penalizującą banderyzm. Możecie mi przypomnieć co się z nią stało, że po siedmiu latach trzeba wprowadzać nową? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#polska #ukraina #bekazpisu #bekazkonfederacji #500plus #polityka
źródło: sok
PobierzGdyby tylko istniała możliwość niełączenia ustaw o zamrażaniu cen energii z dozwolonymi odległościami wiatraków od domostw... gdyby tylko istniała możliwość niełączenia ustawy o 800+ dla imigrantów z innymi. No, ale przecież to niemożliwe. Nie dało się inaczej. Nie wiem czemu
@pozdroxxx666:
@pasta_alla_carbonara: nie kupuje tego. Tusk od czerwca wiedział kto będzie prezydentem.
@Ritowel11: Bo są tu legalnie na mocy właśnie tej ustawy.
@JPRW: Ale po co mają się starać? Przecież putin przegrał, za chwilę mu się wszystko skończy, nawet czołgi w muzeum. 80% kraju jest bez ruskich, mają miejsce, mają hajs, niech się sami sobą zajmą, a nie
Obecny rząd to porażka niewiele mniejsza niż prezydent, co zresztą pokazują przerżnięte wybory prezydenckie.
@Paayor: Sprawdź sobie w wolnej chwili jak nasza ustawa ma się do decyzji Rady UE o ochronie tymczasowej dla Ukraińców i jak to się dzieje, że ochrona tymczasowa oznacza konieczność zawarcia w ustawie przepisów epizodycznych.