Wpis z mikrobloga

Jestem totalnie w szoku jak zmieniła się ta aplikacja. Ostatnim razem z #tinder korzystałem 10 i 6 lat temu. Od tego czasu korzystałem już tylko z fb dates, gdzie łapałem w nowych miejscach po 4 pary dziennie, a tam, gdzie mieszkam maks 3 na tydzień. Na fb dates praktycznie żadna do mnie zagadała pierwsza, ale potencjał na rozwinięcie relacji byl z co najmniej trzema w ciągu roku (dość niska liczba imo).

Zainstalowałem sobie #tinder i jestem w szoku ile łapię par przy ustawionym zasięgu 60km. Samoocena z dna poszybowała w górę. Mam tindera od 3 dni. Do tej pory rozpocząłem ok 60 rozmów. Sparowałem się ze 150 dziewczynami i mogę przejrzeć 330 innych lajków. Nawet nie muszę sam lajkować, bo i tak nie jestem w stanie ogarnąć tych par. Przytłaczające zupelnie. Nie wiem, gdzie się focusować. Mimo wszystko miłe uczucie i duża odmiana po fb dates..

Kupiłem sobie opcję gold na g2a. Podpisana byla jako miesięczna a okazała się roczna.
Nie wiem czy cokolwiek z tego wyjdzie, ale przynajmniej można sobie pogadać.
#tinder #randkujzwykopem #randki
KupieczKonstantynopola - Jestem totalnie w szoku jak zmieniła się ta aplikacja. Ostat...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach