[TheDziobaker]

Serio, to czemu nikt z Polski nie był reprezentowany nie jest takie skomplikowane.

Fakty są takie:
- Tusk był zapraszany na wszystkie albo prawie wszystkie najważniejsze spotkania w sprawie Ukrainy w Europie.
- Zełenski nie ma żadnego sporu z Tuskiem ani powodu aby go nie zapraszać.
- Tusk nie ma żadnych sporów w UE a wręcz przeciwnie, ma dobre relacje w UE.
- Strona Amerykańska ostatnio nalegała aby Polskę reprezentował Nawrocki.
- Amerykanie w czasie kampanii prezydenckiej pomagali Nawrockiemu wygrać (np. zaproszenie Nawrockiego do Białego Domu)
- W interesie Amerykanów jest, aby w Polsce rządziła proamerykańska partia która będzie reprezentować ich interesy w Europie.

Do USA nie pojechał Tusk bo w interesie amerykanów jest osłabianie przeciwników politycznych PiS. Nie pojechał tam też Nawrocki bo zarówno UE jak i Zełenski nie chcą w delegacji która ma reprezentować UE człowieka który będzie dbał o interesy Trumpa. Amerykanie wykorzystują podział polityczny w Polsce do swoich własnych interesów.

Albo mówiąc wprost: Amerykanie traktują Polskę jak szmatę a prawica i ich wyborcy się z tego jeszcze cieszą.

#polityka #usa #trump #ukraina #rosja #nawrocki

[Kermit11]

@TheDziobaker: prawica raczej ma wysrane w politykę zagraniczną, byleby wygrać wybory

[DejvMajla]

@TheDziobaker Europa mogła też nie nalegać, bo w sumie co im robi. Za 2 lata rząd się zmieni, w Tusk się przecież nie obrazi, jakie immunitet rady europejskiej czy Europy czy czegoś tam by się przydał pewnie

[niedorzecznybubr]

najważniejsze spotkania w sprawie Ukrainy w Europie.

@TheDziobaker: w Europie nie ma ważnych spotkań. Europa to skansen, nieliczący się na świecie.

[eduardo-garcia]

prawica raczej ma wysrane w politykę zagraniczną, byleby wygrać wybory

Dlatego właśnie Lech Kaczyński w Tbilisi w 2008, a Jarek z Mateuszem w Kijowie w marcu 2022. (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

Samozwańcza elita ma takie pojęcie o świecie jak świnie, o gwiazdach. Kto by się spodziewał!
@Kermit11:

[Sarza01]

@eduardo-garcia
A z jakimi liczącymi sie krajami prawica utrzymywała przyjazne stosunki?

A no tak, z żadnymi xD

Jedna wizyta na Ukrainie przez 8 lat, to dowód na wyrafinowana politykę zagraniczną.. Nie to jest brak polityki zagranicznej i to o czym wspomniałeś to jest na to dowód. 17 lat, 2 licząc sie wizyty