Wpis z mikrobloga

Wyrzucić to muszem bo siem uduszem. Mój personalny wysryw apropos #kpo

Nie mogę już patrzeć na to święte oburzenie polskich „biznesmenów” od siedmiu boleści. Od lat słyszę ten sam lament: „Państwo mnie goli! Podatki za wysokie! ZUS to złodziejstwo! Unia to okupant!”. A potem przychodzi KPO, kasa z UE – czyli też z mojej kieszeni jako etatowca – i nagle dzieją się cuda. Nagle przedsiębiorca od pizzy staje się armatoren na Mazurach, bo czarter jachtów to przecież „dywersyfikacja działalności”. Hotel, który wcześniej nawet pomostu nie miał, inwestuje w domki na wodzie. Pizzeria otwiera solarium, bo opalony klient wróci po więcej. A kurs gry w brydża online staje się „innowacją w gastronomii”.

Robią to ci sami, którzy kombinują, żeby wrzucić w koszty wszystko, co prywatne – od nowego SUV-a żony po remont willi „pod biuro”. Ci sami, co jebią młodych ludzi na umowach śmieciowych, płacąc im grosze, a potem dziwią się, że młodzi uciekają z kraju. Ci sami, co jako landlordzi z kilkunastoma mieszkaniami windują czynsze tak, że młoda para nie ma szans na własne M, rodzinę czy stabilność.

A potem w telewizji kolejny „pan przedsiębiorca” mówi, że to państwo jest winne niskiej dzietności. Nie – to wy jesteście jedną z przyczyn. Jak tak dalej będzie, skończy się to jak w XIX wieku – banda oderwanej od rzeczywistości „szlachty” wpatrzonej w swoje majątki, podczas gdy kraj się sypie. I wtedy też będziecie mówić, że to „wina rządu, nie nasza”.

Ja, etatowiec, płacę pełne podatki, nie mam jak optymalizować, nie mogę wrzucić w koszty nowego laptopa dla dziecka czy wakacji – ale to z moich pieniędzy finansowany jest wasz kolejny skok na kasę.

Moim zdaniem oczywiście, że to jest też wina rządu – ale nie dlatego, że „nie wiedzieli”. Te firmy zostały celowo zostawione samopas przez libkowe elity, które świetnie rozumieją, że jak się pozwoli „klasie wyższej” kombinować i doić system, to zawsze będzie miała w tym interes i będzie grzecznie siedzieć cicho. Cała ta grupa to w dużej mierze banda parweniuszy, która dorwała się do koryta w pierwszej fali transformacji i teraz trzyma resztę za twarz, udając, że to oni są solą tej ziemi.

Pycha kroczy przed upadkiem, mam nadzieję, że Rzeczpospolita już nie upadnie ale widzę pewne analogie jw. z XIX wiekiem - czyli JA i moje złote kible ważniejsze niż reszta społeczeństwa. Po nas choćby potop.

#bekazlibka #afera #polityka #polska #lewica #bekazkonfederacji
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@danob99: Taka dyskusja z przeciwnym obozem, wszystko jest czarno-białe, lewicowo-prawicowe, zero-jedynkowe.

@the-dzbankers96 Ciekawe czy jeśli dojdzie do kolejnej rewolucji ludowej to znów wjedzie na pełnej autorytaryzm czy może nauczeni przeszłością socjalizm zyska w końcu ludzki wymiar. Skandynawia jakoś to ma wyregulowane, więc nadzieja jest. Obawiam się jednak, że nie będzie żadnej rewolucji, wszystko zmierza w drugą stronę, bo to lud musiałby zareagować, a lud reaguje tak jak chcą piewcy
  • Odpowiedz