Wpis z mikrobloga

  • 0
@HoroLive: jak robię jedzenie, to nie wchodzą na blat, bo wiedzą, że nie mogą. W nocy domyślam się, że mają podejście typu "nie widzi to co mi zrobi" i pewnie zdarzało się, że wchodziły, ale to po prostu przecieram.

A łap w kupie nie mają, bo nawet jak instant nie posprzątam kupy, to żwirek ją oblepia w miarę dokładnie i nawet jakby weszły przypadkiem to nie dotkną łapą kupy, tylko
  • Odpowiedz
Mnie zawsze rozwala jak ludzie cały dzień podróżują komunikacją miejską, ocierają się o innych, łapią za poręcze które były trzymane przez setki przepoconych rąk w tym meneli i ludzi co nie myją rąk po sraniu mają problem z kotami które są pedantami jeśli chodzi o czystość i dla nich kot na blacie to fujka, a dotykanie się po twarzy rękoma na których cholera wie co jest to już no problem xD
  • Odpowiedz