Wpis z mikrobloga

no na mnie wlasnie trittico tak działało, że zamulało mnie na pół następnego dnia plus wcale nie poprawiało jakości snu, a zasypianie ułatwiało minimalnie; A próbowałeś jakichś metod niefarmakologicznych, typu trening autogenny Schultza/ joga?
  • Odpowiedz
@mmmod @Infirmusest Polecam dźwięki ASMR do spanka przyjaciele ʕʔ Spróbujcie na słuchawkach lub głośnik/telefon przy łóżku co sobie po cichu w tle gra. Bardzo fajnie wycisza, tworzy przyjemną atmosferę i pomaga zasnąć, polecam do spanka i nie tylko ʕʔ
Kulfonix - @mmmod @Infirmusest Polecam dźwięki ASMR do spanka przyjaciele ʕ•ᴥ•ʔ Sprób...
  • Odpowiedz
Polecam dźwięki ASMR


@Kulfonix: autonomous sensory meridian response, a słuchanie padającego deszczu/kominka/białego szumu to są osobne rzeczy i osobne zjawiska. Po obu łatwiej zasnąć, ale to nie to samo.

ASMR ma wyzwalacze - dźwięki ust, szepty, skrobania, nożyczek. Różne (aktywne) triggery powodujące to mrowienie w okolicach głowy czy szyi. Po czym zazwyczaj łatwiej się zasypia.

Biały szum, deszcz etc - to stałe dźwięki, o jednostajnym tonie. Nie wywołują sensorycznej reakcji,
  • Odpowiedz
@Atreyu: Dla niektórych padający deszcz może być jak ASMR. Bardzo fajnie relaksuje, wycisza i pozwala się odprężyć, oczyścić głowę po całym dniu. Na mnie na przykład padający deszcz działa, tak samo dźwięk fal na plaży czy odgłosy burzy. Za to szepty? Mowy nie ma. Nie zasnąłbym gdyby ktoś gadałby mi nad głową. ʕʔ
  • Odpowiedz
Dla niektórych padający deszcz może być jak ASMR. Bardzo fajnie relaksuje, wycisza i pozwala się odprężyć, oczyścić głowę po całym dniu.


@Kulfonix: bo to właśnie nie to samo. Dźwięki ASMR wywołują takie przyjemne mrowienie w karku, coś jak delikatny prąd. To samo w sobie nie relaksuje, ale po tym człowiek jest zrelaksowany. A dźwięk deszczu (czy biały szum, kominek itd.) - zwyczajnie relaksuje.

Tak jak pisałem, jedno i drugie nie
  • Odpowiedz
@Atreyu: Ah, teraz rozumiem ʕʔ To ja tak miałem, gdy widziałem raz pewną rolkę gdzie gość z usa poszedł do fryzjera w Japonii, lecz poza strzyżeniem włosów był też masaż głowy, szyi, karku, ramion i twarzy i samo to oglądanie + dźwięki strzyżenia sprawiło mi taką przyjemność że aż to sobie zapisałem. Było to po prostu przyjemne, chyba o to chodzi... ʕʔ
  • Odpowiedz
@mmmod

ile godzin przed snem bierzecie trittico? #przegryw #trittico #bezsennosc


Często kładę się jak biały człowiek w okolicach 22:30, ale żeby zasnąć to trzeba kolejnych godzin. Miałam tritticco - działało natychmiast. Tabletka, 5 sekund i dobranoc. Ale czym dłużej brałam, tym gorzej działało i większej dawki trzeba było a i tak gorzej działało, za to kolejnego dnia łeb jak sklep. Ostatecznie polecam doraźnie, na dłuższą
  • Odpowiedz