Wpis z mikrobloga

W tym wyscigu mielismy wszystkie okolicznosci zeby byl on mega ciekawy. Co wystarczylo zrobic zeby to dowiesc:
1. Normalny start z pol zatrzymany.
2. Start max o godz 16:10. Wyjazd na formujace okrazenie i od razu start z pol a nie start o 16:20 a pozniej kolejne 10 min jezdzenie za SC i marnowanie czasu i okrazen przez co tor prawie wysechl.
Dzbany z FIA notorycznie niszcza dobra zabawe. Tylko troche deszczu sie pojawia a ci juz maja klocka w majtkach. Mial byc ekstra wyscig a wyszlo totalne guwno przez tych parodystow. Start z pol i wczesniejsze rozpoczecie wyscigu wystarczyl zeby to byl dobry race. Wszystko co mogli zepsuc to zepsuli.
#f1
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kamil-tika: dobrze wiesz, że żyjemy w bezjajecznym świecie, który boi się podejmować ryzyko i start w deszczu skończyłby się płaczem teamu LH44 i fanów Russella, że ich chcą pozabijać
  • Odpowiedz
skończyłby się płaczem teamu LH44 i fanów Russella, że ich chcą pozabijać


@OgurRicc: zapomniałeś o fanatykach kukolda którzy dalej przypominają "próbę morderstwa" jak Hamilton na Silverstone nie zjechał jaśnie panowi z drogi xD
  • Odpowiedz
@some_ONE: bambus karę dostał więc mniej więcej się zgadza. Nie była to jednak przemyślana próba morderstwa tylko głupota ciemnego i brak umiejętności. Jak zwykle zresztą.
  • Odpowiedz
@some_ONE chciałbym przypomnieć, że z leclerciem ćwierć-grenadyjski zakolak potrafił przejechać tak samo jak i wiele innych kierowców wcześniej i później, ale nie bo dziedziczne IQ90 nie pozwala zakolakowi na rozważne decyzje
  • Odpowiedz