Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Methagen dobrze rozumiem że pensja jest brutto a świadczenia Netto?
Jak ktoś zarabia 20k brutto to ma oddać 10.2k na dwójkę dzieci? To co dla niego na życie ma zostać?
  • Odpowiedz
@Methagen to jak zarabiam 24500 brutto i mam dwójkę dzieci to pod koniec roku jak netto po potrąceniach wychodzi mi 12 200, to rozumiem że 400 zł mam w providencie pożyczyć?
  • Odpowiedz
@Methagen: po roku będzie miała na leasing SUVa, a po drugim roku na wycieczkę na Zanzibar. Oczywiście bez dzieci, które zostawi z dziadkami albo z ojcem robiąc mu wielką przysługę i możliwośc pobycia 2 tygodnie z dziecmi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Methagen: dodam jeszcze, że jak chłop jakiś na taka tabelkę spojrzy to sobie pomyśli, że jedno dziecko to jest absolutnie maks, bo przy dwóch w razie rozwodów i alimentów to będzie musiał pracować na czarno, dostawać pod stołem albo wrócić do rodziców by przeżyć.
  • Odpowiedz
@Methagen: generalnie w alimentach chodzi o utrzymanie dotychczasowej stopy zycia, jezeli rodzina miala co miesiac do przepoerdolenie 5-cyfrowe kwoty to rzad zaklada, ze obnizka do np 2000 zl na dziecko bylaby degradacja jego zywota, bez znaczenia czy tyle wystarcza do godnego zycia czy nie. Jezeli wczesniej moglo brac lekcje pianina u jakoegos drogiego mistrza to nadal winno miec taka mozliwosc, nawet jezeli ma w dupie muzyke ;) tak, pokrecone
  • Odpowiedz
Przy zarobkach 7500 brutto, to jest 5500 netto, płacąc za wynajem mieszkania, dojazdy do pracy, inne zobowiązania rachunki (powiedzmy tysiąc miesięcznie) chłop jest na minusie a jeszcze jedzenia nie kupił xD
  • Odpowiedz