Hejka. Był ktoś w Poznaniu? Jak wrażenia? Mieszkam na zadupiu więc na apkach jest lipa straszna. Na żywo na ulicy nie zagadam, bo introwertyk. Trochę poczytałem na tagu jak to wygląda w innych miastach. Rozumiem, że mogę śmiało aproksymować te wrażenia i spodziewać się podobnego scenariusza w Pzn? Ja 186cm, atletyczna budowa ciała, raczej ogarnięty z dobrą pracą, 36 lat. Włosy mam, ale część już biała ( ͡°͜ʖ͡°) (zacząłem siwieć jak miałem 23lata). Czy znajdzie się tam ktoś sensowny, czy odpuścić sobie i spisać tą stówkę na straty? Pozdrówki
Trochę poczytałem na tagu jak to wygląda w innych miastach. Rozumiem, że mogę śmiało aproksymować te wrażenia i spodziewać się podobnego scenariusza w Pzn?
@Tomba: W sensie coś sobie wyobrażasz o innych miastach, a my mamy zgadywać czy w Poznaniu jest podobnie, nie wiedząc co sobie wyobrażasz?
@Tomba Byłem, ale twoja wypowiedź jest tak napisana, że nie wiem co ci napisać. Ja poszedłem na próbę i jedna dziewczyna się ze mną umówiła jeszcze kilka razy, ale nie pykło. Byłem na chrześcijańskich i według mnie organizator nie przestrzegał wieku na który były przeznaczone. Miejsce było dobrze dobrane, był afterek dla chętnych. Były kobiety o różnych zainteresowaniach i wyglądach. No jak w życiu ¯\(ツ)/¯
@Lisan_al_capone najważniejsze były dla mnie dwa pierwsze pytania ( ͡°͜ʖ͡°) reszta napisana chaotycznie, ale chodziło mi głównie o wrażenia. Czyli jednak nie przestrzegają wieku? W innych wpisach spotkałem się z podobnym zdaniem. Czyli kobiety spoza widełek wiekowych czy faceci?
Niektóre kobiety chodzą tam chyba z nudów, dla urozmaicenia czasu z koleżankami. Do tego wiele jest wybitnie wybredna. Tak jakby wszystko co piszą wykopki, jest prawdą.
Ogólnie potrafię gadać z ludźmi, nawet z takimi zamkniętymi introwertykami, więc za każdym razem udawało mi się pogadać z każdą dziewczyną. Nie że była niezręczna
@Tomba: U mnie było miło i widać, że chciały się poznać. Introwertycznej trzeba trochę pomóc ale też się da. Generalnie ja też się trochę przygotowałem i nie byłem typowo na żywioł. A i nie ściemniałem gdy mnie pytano i sam o sobie mówiłem.
Niektóre kobiety chodzą tam chyba z nudów, dla urozmaicenia czasu z koleżankami
A jak popaczyłem na tych gości, no to większość taka normalna się wydawała. Z jednym nawet chwilę pogadałem, to wydawał się taki poczciwy chłop.
@ka-lol: nie przychodzą z nudów tylko przychodzą w poszukiwaniu chada, a że chady nie muszą pajacować na takich spędach bo wystarczy kilka minut na tinderze, to pojawiają sie sami "poczciwi". swoją drogą to określenie
@Tomba: jezeli jestes gotow zaplacic organizatorm pieniadze i poslusznie wykonywac polecenia żeby poznac kobiete to automatycznie ustawiiasz sie w poozycji przegranego osobnika. I nie posluguj sie slowem introwertyk, to nie jest zjawisko polegajace na strachu przed kobietami, blokada mowy. Pewnie chciales uzyc innego okreslenia ale takie miales pod ręką.. po prostu uczciwie przyznaj, ze chcialbys ten proces sprowadzic do wygodnego przebierania "do koszyka" jak przy robieniu zakupow
@ka-lol: Hahaha, byłem i mogę się podpisać pod wszystkim. Jedynie co to jakość facetów pod kątem wyglądu szoruje na dnie. Jak OP ma ATLETYCZNĄ BUDOWĘ CIAŁA to będzie tam top1.
#wykopaka Czy wypada parze która chce jeść zdrowo i zrzucić kilka kg zrobić trolllowo pieroga z filcu? ( ͡º͜ʖ͡º) Kuwa, obiecałam że będzie moje rękodzieło w paczce i będzie (╯°□°)╯︵┻━┻
Hejka.
Był ktoś w Poznaniu? Jak wrażenia? Mieszkam na zadupiu więc na apkach jest lipa straszna. Na żywo na ulicy nie zagadam, bo introwertyk. Trochę poczytałem na tagu jak to wygląda w innych miastach. Rozumiem, że mogę śmiało aproksymować te wrażenia i spodziewać się podobnego scenariusza w Pzn? Ja 186cm, atletyczna budowa ciała, raczej ogarnięty z dobrą pracą, 36 lat. Włosy mam, ale część już biała ( ͡° ͜ʖ ͡°) (zacząłem siwieć jak miałem 23lata). Czy znajdzie się tam ktoś sensowny, czy odpuścić sobie i spisać tą stówkę na straty?
Pozdrówki
@Tomba:
W sensie coś sobie wyobrażasz o innych miastach, a my mamy zgadywać czy w Poznaniu jest podobnie, nie wiedząc co sobie wyobrażasz?
Niektóre kobiety chodzą tam chyba z nudów, dla urozmaicenia czasu z koleżankami. Do tego wiele jest wybitnie wybredna. Tak jakby wszystko co piszą wykopki, jest prawdą.
Ogólnie potrafię gadać z ludźmi, nawet z takimi zamkniętymi introwertykami, więc za każdym razem udawało mi się pogadać z każdą dziewczyną. Nie że była niezręczna
Tylko czy na łowisku będą piranie czy karpie... Trudno przewidzieć.
@Tomba: wyobraź sobie że to gra, a ty masz na koniec swojego czasu zmotywować drugą osobę do gadania
To zadanie do wykonania, nic poza tym.
@ka-lol: nie przychodzą z nudów tylko przychodzą w poszukiwaniu chada, a że chady nie muszą pajacować na takich spędach bo wystarczy kilka minut na tinderze, to pojawiają sie sami "poczciwi". swoją drogą to określenie