Wpis z mikrobloga

Wytłumacz mi na czym polega zdrada i prostytuowanie się? Bo z tego co widzę, to koalicja cały czas trwa i nadal głównie Donald Tusk jej szkodzi ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
Plujesz na zdrajcę i prostytutkę pisu? Plusujesz.

@ReggieNoble: nie zachowujmy się jak szympansy z prawicy gdzie jak mentzen poszedł na piwko z konkurencją to go zjedli wyznawcy w internecie. Jest to dziwne co zrobił, zobaczymy co dalej się będzie dziać, czy będzie grał jak konfa dla pisowców. Kaczyniak to mistrz intrygi, Szymek mógł się dać złapać na baita od pisowców.
  • Odpowiedz
Szymek posiedział chwilę i zobaczył jaka wewnatrz sekta to zawinął majty xD Ciekawy trend ze ludzie tak sie odwracają od rudego i tej całej ekipy. Dobre tam muszą wały chodzic jak nadal pchają politykę i narracje której nie chcą nawet wyborcy sekciarze xD
  • Odpowiedz
@ReggieNoble: Po Zandbergu i Matysiak Hołownia też już jest PiS-owcem? Nieźle lemingopedia z Platformy ma nasrane w główkach. Wam się wydaje, że opozycja powinna na klęczkach składać hołd Tuskowi, a jak przyjdzie dzień próby to Trzaskowki jedzie oblizać miecz Mentzenowi xD
  • Odpowiedz
@tulipana: @ReggieNoble @solejukowski
1) Atakowanie Trzaskowskiego podczas kampanii grubiej niż Nawrockiego
2) Zniechęcenie swoich wyborców i wyborców Trzaskowskiego do głosowania i/lub pójscia na wybory
3) JEstem pewien że w 100% jego zachowanie przyczyniło się do utraty z 1 pkt procentowego dla Trzaskowskiego i przegranie przez niego wyborów (analogicznie działo się w USA i spowodowało cześciowo wygranie Trumpa)
4) Nocne tajne rozmowy z PiSem i to mocno ukrywane więc
  • Odpowiedz
@Chris_Karczynski: Jak? Przecież to było ciągle, praktycznie w każdym wywiadzie, spotkaniu. Każdy kto myślał o głosowaniu na Hołownie to zauważył. Moi rodzice chcieli na niego głosować i to samo - że nie zagłosują bo mu odwaliło, że ciągle atakuje Trzaskowskiego. Ja pamiętam chyba dziesiątki sytuacji w czasie kampanii gdzie jechał Trzaskowskiego, jego pomysły lub atakował KO, koalicję itd. Tragedia.
  • Odpowiedz
@Chris_Karczynski: ale to już nie miało znaczenia... zniechęcić kogoś 100 razy łatwiej niżponownie go namówić.
Jak widzisz że koalicjant jedzie bardziej Twojego kandydata niż tego po przeciwnej, to nie zagłosujesz na tego po przeciwnej ale nie zagłosujesz też na swojego, bo po co skoro koalicja do d--y, dogadać się nie mogą, koalicjant mówi że Twój kandydat jest marny... I tak to działa. Może gdyby miał pół roku na namawianie wyborców
  • Odpowiedz