Wpis z mikrobloga

@duzy_krotki: To żadna okazja, bo to cena wywoławcza, biuro nieruchomości wystawiło taniej ofertę aby wykazać się przed sprzedającym, że mają oferty. Podejrzewam, że nawet nie informowali sprzedającego o takiej akcji. Biuro nieruchomości dzięki temu podpiszą umowę z oglądającym i zwabią też klienta pod następne inwestycje.
  • Odpowiedz
  • 6
@duzy_krotki czyli klasyka - pierwsza cena zawsze z sufitu na zasadzie "a nóż sie trafi" a potem w zależności jak sie spieszy - urealnienie ceny... ale zeby tak drastycznie? ;)
  • Odpowiedz
  • 0
@del855: obserwuje rynek od pół roku i widziałem takie akcje, jak zbiorę oferty to za tydzień podwyższą. Dodaj do ulubionych i obserwuj
  • Odpowiedz
@del855: jeszcze lepiej jak jeden doda oferte odklejona, drugi doda 20 proc wyzej od niego bo przciez ladniejsze, a potem przyjdzie trzeci i dorzuci jeszcze jedna 20 proc wyzej. tak lądujemy w 30 k/m2 na ochocie, gdzie po 18 k/m2 nie moga sprzedać...
  • Odpowiedz
  • 3
To żadna okazja, bo to cena wywoławcza


@Tom3kt

Może tak, może nie. Ja widziałem przez ostatni rok wiele podobnych obniżek i ogłoszenia znikały po dniu, dwóch. Sam zresztą byłem jednym z kupujących w podobnej sytuacji.
  • Odpowiedz
@duzy_krotki: zgadzam się, ja obserwuję rynek bliźniaków w okolicy Krakowa i jest dużo fajnych za 1.2-1.3 miliona, gdyby spadły do miliona, to od razu by zeszły. Są też gorsze za 1-1.1 miliona, gdyby spadły do 800-900k to też momentalnie by zeszły.

Widać, sprzedającym opłaca się czekać, nie śpieszy się im. Te ogłoszenia wiszą ponad rok i nie ma zainteresowania w tej cenie.
  • Odpowiedz