Wpis z mikrobloga

@AlexBrown: btw to mi powiedział Gemini: "W Warszawie odnotowano spadek liczby przestępstw w porównaniu do analogicznego okresu w roku ubiegłym. W pierwszych trzech kwartałach bieżącego roku zanotowano spadek o 14,5% w porównaniu z rokiem poprzednim, co oznacza, że w Warszawie odnotowano 74 009 przestępstw. Szczególnie widoczny spadek dotyczy przestępstw kryminalnych, takich jak kradzieże, rozboje i włamania."
  • Odpowiedz
bo przywykli do tego, że obniżony poziom bezpieczeństwa to "part and parcel" życia w większym mieście


@AlexBrown: Ale w Warszawie jest bezpieczniej niż na Podkarpaciu.

Do tego głównym zagrożeniem są kibole, dresy i reszta rodzimego tałatajstwa.
  • Odpowiedz
potwierdzone info xD


@AlexBrown: ale tak jest. Mieszkałem w różnych miejscowościach przez które przejeżdżają tory WKD i im dalej od Warszawy tym większa patologia
  • Odpowiedz
@honeybadger9951: Ale skąd pomysł że się ich nie boją? Może po prostu antypis jest w nich silniejszy niż temat kwestii migracyjnej. Poza radykalnymi sympatykami Razem, nie spotkałem w swoim życiu nikogo kto cieszyłby się z obcych w swoim mieście.

Jeśli ludzie nie mają nic przeciwko obcym z trzeciego świata, to czemu poparcie antyimigranckich partii w całej europie stale rośnie?
  • Odpowiedz
@honeybadger9951:
W miastach powiatowych potrafi być całkiem sporo imigrantów, widzę że z pierwszej ręki jak to wygląda i w Dupnie w weekend jak ostatnio byłem to dosłownie połowa głosów na ulicy to były obce języki, moja matka ze wsi zawsze narzeka na to, i nie podoba jej się, że do pracy w fabryce smrodu sprowadzają tylko obcokrajowców. Nie tak, że konkurencja, po prostu nie ma innych ludzi na miejscu. Powiem
  • Odpowiedz
Jeśli ludzie nie mają nic przeciwko obcym z trzeciego świata, to czemu poparcie antyimigranckich partii w całej europie stale rośnie?


@Chad-z-Boboli: Choć większość ludzi nie ma nic przeciwko imigrantom, szczególnie tym z krajów Trzeciego Świata, poparcie dla populistycznych partii w Europie stale rośnie. Nie wynika to z rzeczywistych zagrożeń, ale z politycznego budowania strachu. Strach to niezwykle skuteczne narzędzie – działa szybciej i silniej niż fakty. Gdy partie polityczne przedstawiają
  • Odpowiedz
bo przywykli do tego, że obniżony poziom bezpieczeństwa to "part and parcel" życia w większym mieście.


@AlexBrown: W sumie racja. W Krakowie nikogo nie dziwią ludzie latający z maczetami
( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Jak to jest że lewaccy Warszawiacy nie boją się imigrantów mimo że jest ich w stolicy pełno, natomiast najbardziej obawiają się ich mieszkańcy jakiś podkarpackich wioch


@honeybadger9951: Warszawka jest indotrykowana przez lokalny system edukacji jak w USA. Wschodnia Polska jest wolna od tego i widzą co się dzieje i wcale im nie prędko do europejskości w postaci zamachach na jarmarkach
  • Odpowiedz