[H.....s]

@admmc:

skąd biorą się zwroty typu: silniczki cóż szkodzi obiecać pełzający zamach stanu

I wiele innych

[d.....a]

Czy ktoś jest w stanie wyjaśnić, skąd biorą się zwroty typu: silniczki cóż szkodzi obiecać pełzający zamach stanu

i wiele innych, które nagle zaczęły używać zielonki na Wykopie oraz wszyscy powiązani z konfedepis.

@admmc: Biorą się z nowogrodzkiej albo z farmy trolli mateckiego. Pis z konfederacją opracowali genialną narrację propagandową rodem z Goebbelsa polegającą na tym, by każdy jeden taki czopek powtarzał jak mantrę opracowane wcześniej pojęcia. Takie powtarzanie "Silniczki"

[igga]

cóż szkodzi obiecać

@admmc: to chyba jakiś poseł KO tak p-------ł na wizji przed wyborami w szczycie kampanii taka Peowska wersja "ciemny lud wszystko kupi"

[marcin-van-staar]

@admmc: To w sumie pomocne, widzisz jak ktos pisze "silniczki" i od razu wiesz ze debil.

[admmc]

@igga: Tylko że to był chyba jakiś szeregowy poseł a oni to tłukli przez całą kampanie, a poza tym on sobie tylko cisnął beke ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie ma to podjazdu do brudnej pały, ciemnego ludu, miski ryżu itd...

Pamiętam jak oglądałem wywiad z Trzaskowskim u Mentzena i ten powiedział "Znam Putina" w kontekście tego że on wie że putin rozumie tylko język siły i

[igga]

Nie ma to podjazdu do brudnej pały, ciemnego ludu, miski ryżu itd...

@admmc: brudna pała to nawet posłem wtedy nie był, chyba wójtem pcimia,

miska ryżu chyba był wtedy w PO jak go podsłuchiwali

[admmc]

@igga Widzisz, inny poziom trochę. Jak PO było podsluchiwane przez 8 lat to pis uzyskał tylko ostateczny dowód na to że Tusk to niemiec :)

A ten tylko wójt pcimia uprzykszał swoją mordą i decyzjami życie wszystkich polaków przez kilka lat

[MajorMajor]

@admmc: "cóż szkodzi obiecać" jest słusznie cytowane, poseł który palnął coś takiego powinien wylecieć z polityki na szpicach butów. Cała reszta to rzygi szmateckiego i jego totumfackich.

[Szalom]

@admmc: Co do cóż szkodzi obiecać to po
prostu nie można wyśmiać żenującego tekstu polityka z PO? Czy tylko z pisu można, a w innym wypadku jesteś BOTEM MATECKIEGO bo to niemożliwe żeby samemu z siebie śmiać się z polityka św. PO. Jak takie teksty na zasadzie viralowego memu latają o innych politykach to też tak dogłębnie się zastanawiasz nad tym?

[admmc]

@Szalom Można a nawet trzeba się śmiać, tylko zauważ różnicę między memami i podśmiechujkami a kreowaniem przekazu doslownie nienawiści i pogardy wobec tuska i PO powtarzanego jak mantre przez kilka dni.

[emilkaa_ree]

to nie przypadek, to mechanizm
i działa jak zegarek z orzełkiem w koronie

skąd się biorą te frazy?
przekaz dnia™ – realna rzecz. polityczne zaplecza (pis, konfederacja etc.) często ustalają, jakie słowa mają krążyć w przestrzeni publicznej.
– „pełzający zamach stanu” to klasyczny przykład: brzmi groźnie, ale nikt nie wie, co to znaczy. idealne do siania paniki.

[SepulkoZnawca]

@admmc Nowomowa. Zjawisko towarzyszące pislamowi od zarania. Kiedyś „wstawanie z kolan” i „dobra zmiana” a dziś „silniczki” i „bodnarowcy”.

[jednorazowka]

cóż szkodzi obiecać

@admmc: To od jakiegoś posła KO.

[LaCarlotta]

Wyglądało to tak, jakby wszyscy byli w jednej grupie na Messengerze i ustalali "słowo dnia",

@admmc: bo tak działa tępa propaganda.

[GodEmperorWasRight]

@admmc: Też mnie te silniczki szczególnie zastanawiają, skąd to się wzięło xd

[Kismeth]

@admmc: stara szkoła bolszewicka - stworzyć śmieszną otoczkę, by ludzie, którzy się nie interesują (a jest ich większość) miała z góry ustalone odczucia po usłyszeniu tego stwierdzenia:
- prywaciarz
- obszarnik
- spekulant
- silniczek

[Okcydent]

Też mnie te silniczki szczególnie zastanawiają, skąd to się wzięło xd

@GodEmperorWasRight: Tak to jest jak się siedzi w swojej bańce i nie pojawia na szerokich wodach X (Twittera). Silni Razem i inne stowarzyszenia na wybory to takie twory grupujące największych fanatyków PO. Często wprost używający zwrotu Silni Razem w swoich opisach. To jest najtwardszy beton.
Przykłady takich ludzi:
- Tomasz Lis
-

[Okcydent]

@GodEmperorWasRight:

[choochoomotherfucker]

@admmc: Kiedyś jakiś wykopek nazwał mnie "silniczkiem", zapytałam go, dlaczego tak uważa i czym w ogóle jest ten "silniczek", to nawet nie odpowiedział xD Rzucają w ciemno określeniami, które widzieli gdzieś w internecie, a nawet nie ogarniają, o co chodzi, byleby kogoś powyzywać (w swoim mniemaniu oczywiście).