Wpis z mikrobloga

mnie ten system interesuje


@balbezaur: schludnie ubrany mężczyzna wszedł do jednego z marketów, jak typowy klient wziął koszyk i zaczął pakować do niego produkty. Nietypowe było jednak jego wyjście – zamiast udać się do kasy, opuścił sklep wejściowymi drzwiami, wykorzystując moment, gdy do środka wchodził inny klient.

Nic wymyślnego.
  • Odpowiedz