[pieknylowca]

Uwielbiam jak takie karynki myślą że specjalizacja(okres rezydentury) to jest takie samo jak czas liceum/studiów że sobie przychodzi i słucha wykładów nauczyciela a nie okres ciężkiej pracy #medycyna

[krebul]

@pieknylowca: Jeszcze takim karynkom za cały okres odbytej edukacji finansowanej lub dofinansowanej ze środków publicznych obowiązek pracy. Oczywiście ma oddawać do budżetu, a nie dalej z niego wyciągać, więc socjal czy chorobowe/rehabilitacyjne odblokowuje się dopiero po jedenastu przepracowanych legalnie latach. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[tomasz-kozlowski122]

@pieknylowca okres ciezkiej pracy czy nie, są to koszty dla państwa. Nie wiem co ma ciężkość studiów do tego.

[pieknylowca]

są to koszty dla państwa.

@tomasz-kozlowski122: bo?

[tomasz-kozlowski122]

@pieknylowca jeśli tego nie rozumiesz to ta rozmowa nie ma sensu. Pozdrawiam.

[litosciwy]

@pieknylowca powinno być oczywiste, że jak ktoś studiuje w Polsce to powinien nie mieć prawa wyjechać z dyplomem za darmo. Raz że to trzyma fachowców w kraju, a dwa nie generuje kosztów na które się składamy wszyscy. Lekarz pracujący na NFZ jest oczywiście w excelu kosztem dla Państwa bo nie generuje żadnych dochodów.

[pieknylowca]

@tomasz-kozlowski122: ale napisz dlaczego- przecież lekarz rezydent wykonuje pracę która stanowi wartość dodana

[tomasz-kozlowski122]

@pieknylowca i dostaje za nią wynagrodzenie....

Jako dodatek do rozmowy podam przykład znajomego który przyjechał ze stanów zrobić studia na gumedzie w Polsce, a po studiach wrócił do Stanów. :)

[pieknylowca]

stanów zrobić studia na gumedzie w Polsce

@tomasz-kozlowski122: studenci zagraniczni i tak płaca za studia

[tomasz-kozlowski122]

@pieknylowca nie wszyscy

[Swiata_Obywatel]

@litosciwy: no dlatego rozsądnym jest podejście ,,odpracowania'', np. 10 lat w kraju, w którym pobierało się naukę ZA DARMO. Jeśli ktoś kształci się na lekarza w PL na free, a po skończonych studiach wyjeżdża pracować za granicę, to żaden to interes z perspektywy państwa. Tylko obciążenie budżetowe.

[cyk21]

@pieknylowca powinno być oczywiste, że jak ktoś studiuje w Polsce to powinien nie mieć prawa wyjechać z dyplomem za darmo. Raz że to trzyma fachowców w kraju, a dwa nie generuje kosztów na które się składamy wszyscy. Lekarz pracujący na NFZ jest oczywiście w excelu kosztem dla Państwa bo nie generuje żadnych dochodów.

@litosciwy: Proponujesz zatem system: zamożni absolwenci niech sobie jadą na staże za granicę, a biedacy niech

[litosciwy]

@cyk21 właśnie system działa tak że każdy ma szansę się wykształcić, ale to kosztuje więc wg mnie i kalkulatora jak tu studiujesz za darmo to masz to „odrobić” w podatkach.

[cyk21]

@litosciwy: Bezpłatne są jedynie studia w trybie dziennym, obcokrajowcy płacą czesne i pokrywają część kosztów tych z dziennych.

Przecież to są badzo wymagające studia, a nie jakiś prezent od państwa, za który trzeba spłacać dług wdzięczności.

Czyli zamożni niech "się wykupią" i podróżują po świecie, a biedota niech odbębnia krajowe staże w najmniej atrakcyjnych miejscach i specjalizcjach?

[litosciwy]

@cyk21 powiedz mi drogi człowieku czy można dać większy prezent wykluczonym ekonomicznie niż dostęp do bezpłatnych studiów dziennych? O co Ci chodzi z tymi zamożnymi podróżującymi? Czy podatnicy mają się składać na czyjeś fanaberie i marzenia o pracy za granicą? Ja się do tego nie chce dokładać.

[cyk21]

@litosciwy: Pan jest zbyt łaskawy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Po studiach trzeba robić staże i tak się składa, że najlepsze ośrodki są za granicą, więc zamożny absolwent "spłaci" swoje studia w kraju (bo chyba nie zakładasz, że zabierzemy mu paszport na 10 lat?) i wyjedzie kształcić się w najlepszych ośrodkach, a w kraju zostaną biedni, żeby marnować potencjał w lokalnych ośrodkach.

Coś takiego istniało w PRL.

[litosciwy]

@cyk21 jaki problem? Niedorachowanie lekarzy i chore stawki za to żeby wielki pan po darmowych studiach mógł wziąć pod uwagę oddział hematologii dziecięcej za mniej niż 50k za miesiąc, w ogóle nie wykształcony w Twoich wyimaginowanych super ośrodkach za granicą. Nie możemy sobie pozwolić na wypuszczanie lekarzy za granicę.

[cyk21]

Nie możemy sobie pozwolić na wypuszczanie lekarzy za granicę.

@litosciwy: 50k to przy średniej krajowej prawie 10k to żaden szał dla specjalisty ratującego życie i jak sam zauważasz tyle wyciąga polski "konował", bo specjalista ze światowej topki wyciąga znacznie więcej.

I jak już pozamykasz lekarzy w kraju i spadną stawki to na pewno przybędzie chętnych do tego zawodu, prawda?

[tomasz-kozlowski122]

@ciski co odpracowywują? Zarabiają więcej niż średnia krajowa i to odrazu po studiach. Człowieku ty wiesz jakie są realia w Polsce? Po niektórych kierunkach studiów na taką pensje trzeba pracować kilka lat. Po studiach odrazu 20k się należy?

[ciski]

@tomasz-kozlowski122: odpracowywują płacąc podatki jak każdy inny tyle że większe bo jak sam podkreślasz zarabiają dobrze, po drugie zaraz po zakonczeniu studiow ma się staż nie rezydenture gdzie zarabiasz 4900 na ręke w wieku 25-26 - tyle to u mnie na wsi do układania kostki albo na cnc biorą, dopiero potem masz rezydenture gdzie jesteś w zasadzie pełnoprawnym lekarzem specjalistą już po kilku miesiącach przeszkolenia, masz około 28 lat i