Aktywne Wpisy
ejenes 0
Prześle 100zl blikiem, jak ktoś zaproponuje skuteczne rozwiązanie problemu.
Pacjent: Opel Astra K 1.4T HB, 125KM, benzyna
Błąd: Powracający check engine: P0420 Nieprawidłowa wydajność katalizatora
Objawy: Aktualnie właściwie żadne podczas jazdy (brak spadku mocy, brak falowania, brak smrodu w kabinie, brak problemu z odpalaniem). Natomiast przed wymiana kata, było zwiększone spalanie.
Pacjent: Opel Astra K 1.4T HB, 125KM, benzyna
Błąd: Powracający check engine: P0420 Nieprawidłowa wydajność katalizatora
Objawy: Aktualnie właściwie żadne podczas jazdy (brak spadku mocy, brak falowania, brak smrodu w kabinie, brak problemu z odpalaniem). Natomiast przed wymiana kata, było zwiększone spalanie.

Daszka +1
#chcepogadac Nocne Polaków rozmowy. Co robicie? Lulacie?





A co w odpowiedziach? No klasyka "tak sie wychodzi jak sie slucha spadkowiczów" - tak jakby ktokolwiek kiedykolwiek posłuchał naczlenego spadkowicza - mickpl... naprawdę? Naprawdę ktoś uwaza ze ktololwiek tutaj podejmuje decyzje na podstawie wpisów mickpl? Nie... ludzie podejmują decyzję do których sa przekonani, jedni do wzrostowych a drudzy do spadkowych. 90% z ludzi z relanymi potrzebami kupuje bo ulega presji na zasadzie "kurcze rok oglądam, wybór tylko mniejszy a ceny tylko wyższe, moze i kupię goowno pod presją, ale za to taniej niż za rok" - i idzie i kupuje i elo. I tak ten rynek sie kreci. Ludzie ludziom zgotowali ten los.
Rynek nieruchomości to przykład rynku wybitnie emocjonalnego - niby wszyscy podskórnie czują ze jest przegięty, ze przepłacamy za wszystko - za rudery ze tylko granta rzucic, za deweloperke robiona po bandzie, za remonty, za materiały etc. No nie ma osoby, która ma poczucie ze tu cokolwiek jest uczciwie wycenione. A jednak mainstream sie na to godzi, idzie w to tylko z jedna myślą- bo jutro bedzie jeszcze drożej, więc trudno- moze i mnie jako kupującego dymają, ale robią to 10% mniej niż za rok.
A co jak za rok zamiast +10% bedzie -5%?...
#nieruchomosci
Miały już nieruchomości spaść bo nie ma dopłat i co? Nie spadły praktycznie, a teraz już stopy procentowe spadają więc wkrótce odblokuje się popyt...
Plus Każdy chce mieszkać w dużym mieście,a coraz więcej singli więc popyt x2
źródło: image
Pobierz@Maxior99: Te stopy będą spadały jeszcze latami do poziomu, który pozwoli niższej klasie średnie kupić coś sensownego.
Teraz już kredyt zaczyna taniec (do konca roku jeszcxe spadnie 75 bps) więc stopniowo popyt bedzie wracal- taniej w największych miastach już nie będzie
Duże miasta to miejsce gdzie korekta bedzie największą- bo i popyt spekulacyjny = windowanie cen byl najsilniejszy
Mick piszący o panic sellach i mariuszach wychodzących z betonu pkc, albo z ciebie który mówisz, że spadki albo kataster są pewne na 100% tylko no niewiadomo kiedy
Ludzie piszą takie same farmazony tylko w drugą stronę
Spadki już sie odbyły, chociaż w głowach wzrostowiczow to była "taka tam korekta" - chociaż rok temu tego słowa w ich słowniku nie było.
Podział jest dogmatyczny, trochę jak w polityce, mało kto tu kogokolwiek do czegokolwiek przekona. Z taką różnica ze wzrostowcy nie operują argumentem tylko emocjami, spadkowcy argumentami vs polityka państwa, która z kolei przez wzrostowcow jest odczytywana jako "siły rynkowe"...
Jedyna opcja na wzrosty nominlane, to ponowna
Bo przecież koniec końców moze sie wprowadzić do Radomia i tam kupic kawalerkę na końcu miasta - stać WSZYSTKICH tych, którzy wahają sie nad zakupem mieszkania w waw... wszystkich jak leci stać, ale oni nie chca w Radomiu...
"wzrostów nominalnych nie będzie" to kolejny bald statement na tym tagu który się pewnie nie sprawdzi, jak wszystkie pozostałe
Popatrz na kurs deweloperow na gpw - Właśnie to dyskontuje już rynek
Mówisz ze ilosc towaru na rynku vs ilosc kupujących nie ma znaczenia? Liczy sie tylko cena finansowania towaru?....
Popyt na nowe mieszkania - jest w teroii nieskończony. Jak na nowe samochody - nowe kto by nie chciał. Jednak koszty głównie w postaci alternatywnych wydatków- zwyczajnie przeważają.
Jednak widzę w mieszkaniach - to nie działa ;)
Do tego mamy postepujaca migracje wewnętrzna do duzych miast
Ja osobiście nie wierze w spadki przy wzroście pkb >3%, zerowym bezrobociu i spadających stopach ale powodzenia
Dlatego gadanie o jakiś potrzebach na podstawie deklaracji jest abstrakcyjne. Popyt jest rozwazany tylko jako realny - on jest mały.... istnieje duzy popyt spekulacyjny. Jest tez popyt "ukryty"