Wpis z mikrobloga

@ukruszony__kubek: @magic_johnson Potwierdzam, Ewelina to moja koleżnka. To był ślub Moniki i Pawła. Ewelina jeszcze prosiła, czy mógłbym ją i Dawida podwieźć, ale powiedziałem, że nie dam rady i przekierowałem ich do Wojtka. Ona razem z Karoliną też się wybierają, więc wszystko spoko się skończyło.
  • Odpowiedz
@hawktuah: Dawno temu, w pierwszej robocie miałem podobny przypadek. Jeden kumpel się żenił

- Szefie, w piątek o 13 mam cywilny
- No to do dwunastej możesz sobie porobić, pół dniówki ci policzę, a potem idź na ten ślub

Kto w januszeksie pracował, ten w cyrku się nie śmieje ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz