Wpis z mikrobloga

@text: Mi tam obojętnie bo mój rodzinny urwidołek Łódź i tak jest centrum regionu xD Ale abstrachując już od geograficznych granic. Jestem zwolennikiem, by każde wojewódzkie miało przynajmniej jedno ministerstwo. Odciąży to wawę i zasili regiony. PO/KO ciągle trąbi o decentralizacji, czemu nie mogą tego wprowadzić. Wydaje mi się że większość polaków by to poparło.
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 26
@lavinka:
W niektórych powiatach stolice maja poniżej 10 tys. mieszkańców i pod sobą tylko wsie. Cięzko mówić wtedy by to było coś poważnego, to raczej duże gminy czasem :)
  • Odpowiedz
@text: Ale tak wyglądały małe województwa w PRLu. Jedno miasto 10k mieszkańców i wokół same wsie. Polska jest bardzo nierównomiernie zaludniona. Czy wiesz, że w województwie warmińsko-mazurskim mieszka mniej ludzi niż w Warszawie? Cały powiat działdowski ma 60k mieszkańców. A to jeden z większych. :)
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 27
Ale tak wyglądały małe województwa w PRLu. Jedno miasto 10k mieszkańców

@lavinka:
Głupoty gadasz. Małe miasta wojewódzkie miały wtedy 50-100 tys. mieszkańców i kilka miasta. Zresztą czy ty umiesz liczyć, rozumiesz że jak dzielisz na ok 380 powiatów vs 49 województw, to średnie województwo wtedy było 7-8 razy większe niż średni powiat dziś.
Najmniejsze województwa (1975–1998)
Województwo chełmskie: około 248 800 mieszkańców.​
Województwo bialskopodlaskie: około 309
  • Odpowiedz