Wpis z mikrobloga

@fornson23: Ja od lat mówię że interesy trzeba robić z każdym, w zależności od sytuacji. Raz z USA, raz z Chinami, albo z innymi państwami UE albo z kimkolwiek. W danej sprawie więcej da nam interes z xxx - ok, wchodzimy. A w innej z yyy - wchodzimy.
Nie ma żadnych sentymentów.
No ale jeszcze pół roku temu jak wspominałem że USA mają instrumentalną politykę i żeby w razie czego interes robić
  • Odpowiedz
@Cogito-sum ale zobacz, przeczysz samemu sobie. W pierwszym akapicie piszesz, by robić interesy z każdym w zależności od sytuacji. Tu pełna zgoda. Ale później wyzywasz ludzi od bycia chorągiewkami, że właśnie mają ten sam pogląd co ty w pierwszym akapicie? Owszem są skrajności, niektórzy lecą w jedną stronę po bandzie, ale też bym nie przesadzał. Co do ostatniego zdania. Przecież to robimy. Robimy handel i z tymi i z tymi. Tylko,
  • Odpowiedz
Ale później wyzywasz ludzi od bycia chorągiewkami, że właśnie mają ten sam pogląd co ty w pierwszym akapicie?


@fornson23: Bo ci ludzie nie kierują się myśleniem i interesem jak ja, ale emocjami sterowanymi przez aktualną propagandę - to ta różnica.
Teraz lubimy tych, więc z nimi i nieważne że stracimy.
A za chwilę tych nie lubimy, więc z nimi NIE NIE NIE, to nic że moglibyśmy zyskać, NIE bo ich aktualnie nie lubimy.
  • Odpowiedz
@Cogito-sum: oczywiście, tylko nie jest ich, aż tak dużo. Porównałbym ją wielkością do (takiej prawdziwej) opcji pro-ruskiej na wykopie. Tak jak wspomniałem, są skrajności, ale jednak bym nie generalizował. Po drugie, jak to w Internecie, najlepiej napisać komentarz lakoniczny w jednym, kilku zdaniach, często stosując skróty myślowe. Mało kto napisze cały wykład o swoich poglądach bo w sumie i po co?
  • Odpowiedz