Wpis z mikrobloga

Jest tu ktoś z #bruksizm i może doradzić w kwestii szyny relaksacyjnej?
Zastanawiam się nad taką szyną z pracowni stomatologicznej (taką dopasowaną do zgryzu, po pobraniu wycisku, a nie gotową), ale nie wiem czy lepszym wyborem będzie szyna na dolne czy górne zęby? - dodam, że nie mam 1 zęba (dolna szóstka), a górne zęby są bardziej wysunięte do przodu niż dolne, jeśli ma to jakieś znaczenie.
Oraz czy lepszym rozwiązaniem na pierwszą szynę będzie miększa czy twardsza? - są 3 stopnie twardości takiej szyny #dentysta #stomatologia
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@MCz89: Mam dopasowaną, po wycisku, na dolną szczękę, też w trakcie robienia szyny nie miałem dolnej 6stki i mam twardą. Po zrobieniu zęba wymieniłem całą wkładkę na nową identyczną jak pierwszą.
Przyzwyczajenie się zajęło jedną noc dosłownie.
  • Odpowiedz
@MCz89: Generalnie to stomatolog powinien Ci doradzić czy górna czy dolna. Do górnej jest się ciut łatwiej przyzwyczaić, dolna zabiera trochę miejsca językowi. Szyna musi być twarda, ponieważ noszenie miękkiej mija się z celem i przynosi odwrotne skutki. Wychylone zęby nie powinny być problemem, na wizycie szyna zostanie dopasowana pod Twoje subiektywne odczucia. Jedyne co to warto mieć wyleczone wszystkie zęby zanim się ją zrobi, bo później trzeba ją dostosować
  • Odpowiedz
@MCz89: tylko sama szyna nie wyleczy problemu, więc warto się zaintresować skąd to się wzięło, bo ja niepotrzebnie zacząłem od szyny, nic się nie zmieniło i ortodonta zalecił mi aparat na zęby bo mislem lekko krzywy zgryz. I mam aparat plus wizyty i fizjoterapeuty. Sama szyna tylko spowoduje że nie będziesz ścierać zębów, ale problem nie ustanie
  • Odpowiedz