Wpis z mikrobloga

Jak się skończyło?


@Nighthuntero:

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar poinformował na platformie "X", że w dniu 9 stycznia 2025 r. Sąd Apelacyjny w Dubaju stwierdził prawną dopuszczalność ekstradycji do Polski Sebastiana M. Jest on podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku samochodowego w połowie września 2023 r. na autostradzie A1.


Seba chyba jakąś tam apelację zapodał i tak się sprawa ciągnie.
  • Odpowiedz
@Nighthuntero: @DRESIARZZ Info z 17 lutego:

Sebastian Majtczak odwołał się od decyzji sądu w Dubaju w sprawie prawnej dopuszczalności jego ekstradycji do Polski. Mężczyzna jest podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na autostradzie A1 we wrześniu 2023 r., w którym zginęła trzyosobowa rodzina.


Komentarz z marca:

Ruch Majtczaka był spodziewany i wydłuży proces ekstradycyjny. — Do czasu wydania prawomocnej decyzji ekstradycja do Polski nie może zostać przeprowadzona, co także wstrzymuje
  • Odpowiedz
  • 14
@japycz przestrzeganiem prawa znaczy się? Bo to się właśnie dzieje. Padalec miał prawo się odwołać od decyzji sądu i to zrobił. Czego oczekiwałeś? Agenta 0700, który go porwie i przemyci do kraju?
  • Odpowiedz
skończyło się dokładnie tak jak większość obietnic tego (nie)rządu….


@japycz: Ktoś ty chyba czytać nie potrafi :)
Skończyło się tym, że

w dniu 9 stycznia 2025 r. Sąd Apelacyjny w Dubaju stwierdził prawną dopuszczalność ekstradycji do Polski
  • Odpowiedz
@Nighthuntero Decyzja o ekstradycję jest dwupoziomowa. Musi sąd zatwierdzić, a potem wyrazić zgodę minister sprawiedliwości. Prawdopodobnie Sikorski już dogadał się z ministrem. Wystarczy tylko czekać na przemielenie machiny sądowniczej.
  • Odpowiedz