Mirasy, pożyczałem prąd za zgodą od sąsiada do siebie na budowę najprostszym sposobem przedłużacz do niego w gniazdku i 40m kabla do mnie na działkę. Nie był używany cały czas tylko sporadycznie jak coś było robione załóżmy od czerwca do grudnia byłem podłączony i w tym okresie 3 miesiące używałem prąd. Rozliczyłem się z sąsiadem. Ale teraz po czasie dzwoni że kabel był uszkodzony pobierał cały czas prąd i naliczyli mu z energetyki 10.000zl do zapłaty. Czy to jest w ogóle możliwe że jeden przedłużacz z niczym nie podłączonym nabił tyle kWh ? Czy to jakaś w----a się szykuje. Jak to sprawdzić najlepiej ? #elektryka #budowadomu
@xyz_xyz sąsiad raz odłączał u siebie raz nie. Teraz nie dowiem się czy był cały czas włączony. Co jakiś czas musiałem dzwonić żeby włączał, bo nie był włączony.
@kaziu-wyntel: a jak się rozliczaliście? Jedyny sensowny sposób to podlicznik, pytanie czy był u Ciebie czy u sąsiada. A i najważniejsze czy ten obwód był zabezpieczony różnicówką u sąsiada?
@kaziu-wyntel: 10.000zł to jakieś 10MWh ten przedłużacz musiałby być grzałką 24h x 1kWh daje 24kWh x 30dni masz 700kWh x 9 miesięcy = 6480kWh więc dalej za mało
Brałeś jedną fazę czy 3 fazy? POwiedz, żeby Ci rachunek pokazał jak nie to niech s-------a.
@kaziu-wyntel: Wykonując pomiar rezystancji izolacji, sprawdzisz czy jest przebicie pomiędzy przewodami, wtedy przewód robi za grzałkę. Inna opcja to zwarcie do ziemi i przepływ prądu z przedłużacza do ziemi.
Jeśli sąsiad ma taryfę G11 to prąd łącznie kosztuje ok. 1 zł / kWh czy zużycie to 10 000
Czy to jest w ogóle możliwe że jeden przedłużacz z niczym nie podłączonym nabił tyle kWh ?
@kaziu-wyntel: Technicznie możliwe. Musiałoby dojść do koniunkcji marsa z wenus i saturnem i byłoby w znacznym stopniu zależne od stanu instalacji u sąsiada, ale możliwe. Raczej mało prawdopodobne, że sam przedłużacz za grzałkę. Bardziej prawdopodobne, że miał gdzieś upływ do ziemi i przy gównianej instalacji sąsiada ze słabym IPZ mogło zakręcić licznikiem, choć
załóżmy od czerwca do grudnia byłem podłączony i w tym okresie 3 miesiące używałem prąd. Rozliczyłem się z sąsiadem. Ale teraz po czasie dzwoni że kabel był uszkodzony pobierał cały czas prąd i naliczyli mu z energetyki 10.000zl do zapłaty
@kaziu-wyntel: a rozliczyłeś się na podstawie rachunków czy może podlicznika? On ma rozliczenie dwumiesięczne, półroczne, roczne? pierwsze to przeanalizujcie ostatnie rachunki, w jakim okresie nastąpił tak duży skok zużycia. Jak
24h x 1kWh daje 24kWh x 30dni masz 700kWh x 9 miesięcy = 6480kWh więc dalej za mało
Brałeś jedną fazę czy 3 fazy? POwiedz, żeby Ci rachunek pokazał jak nie to niech s-------a.
@kaziu-wyntel: Wykonując pomiar rezystancji izolacji, sprawdzisz czy jest przebicie pomiędzy przewodami, wtedy przewód robi za grzałkę. Inna opcja to zwarcie do ziemi i przepływ prądu z przedłużacza do ziemi.
Jeśli sąsiad ma taryfę G11 to prąd łącznie kosztuje ok. 1 zł / kWh czy zużycie to 10 000
@kaziu-wyntel: Technicznie możliwe. Musiałoby dojść do koniunkcji marsa z wenus i saturnem i byłoby w znacznym stopniu zależne od stanu instalacji u sąsiada, ale możliwe.
Raczej mało prawdopodobne, że sam przedłużacz za grzałkę. Bardziej prawdopodobne, że miał gdzieś upływ do ziemi i przy gównianej instalacji sąsiada ze słabym IPZ mogło zakręcić licznikiem, choć
@kaziu-wyntel: a rozliczyłeś się na podstawie rachunków czy może podlicznika? On ma rozliczenie dwumiesięczne, półroczne, roczne?
pierwsze to przeanalizujcie ostatnie rachunki, w jakim okresie nastąpił tak duży skok zużycia.
Jak