Wpis z mikrobloga

Dobra, to chyba byłoby na tyle jeśli chodzi o obkupywanie się w gierki na promocji.

W sumie nie grałem dotąd w żadnego współczesnego AC, więc jestem ciekawy ile jest faktycznie warty ten Odyssey.
Nie ukrywając dałem się trochę uwieść epoce historycznej, niech już stracę z tym drobnym wsparciem dla żabojadów w ich trudnych chwilach ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#assassinscreed #gry
witajswiecie - Dobra, to chyba byłoby na tyle jeśli chodzi o obkupywanie się w gierki...

źródło: image

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@witajswiecie: fajny setting, niektóre questy są dość ciekawe, ale ogólnie gameplay loop to jest mocno średni, główna fabuła słaba. Jak sobie przypomnę te bitwy podboju to do teraz mnie skręca. Ta gra mnie wymęczyła, że po Vallhalę już nie sięgnąłem, ale ogólnie można się tam dobrze pobawić.
  • Odpowiedz
@witajswiecie: szczerze gra jest w pyte, ale słuchając rad ludzi wybrałem babe. No i baba serio ma charakter w przeciwieństwie do chłopa, nie wiem czy to kwestia aktora, ale strzelałbym, że tak.
Na pewno wiele questów jest fajnych (jak ten by pomóc staruszkowi z staruszką ( ͡º ͜ʖ͡º) ). System walki też niczego sobie, w k---ę dużo lootu jest niestety (bardziej wolę wariant z valhalli,
  • Odpowiedz
  • 0
@orgin246 też czytałem opinie, że ponoć granie Kasandrą wygląda zdecydowanie lepiej, jakby domyślnie tworzyli grę pod nią

dlatego jak widać na załączonym obrazku wybrałem żeński wariant ;)

poza tym "średniak" to nie brzmi jak najgorsza obelga, parząc jakie słowa rzuca się na gry Ubisoftu xd
  • Odpowiedz
@witajswiecie: Ogólnie rzecz biorąc gry ubisoftu nie są złe bo grałem w znaczną większość z nich. One zwyczajnie urosły do granic absurdu i stały się bardziej nijakie, by trafić w szerokie gusta. A tak to jak weźmie się FC5 vs FV6 to jest prawie to samo, ale jedno ludzie bardzo polubili, a drugie bardziej zmieszali z szambem xD

Ot formuła się przejadła i ubisoft w kolejnych latach musi zacząć wydawać
  • Odpowiedz
@witajswiecie: Mnie AC: Odyssey wciągnęło głównie z uwagi na nieźle odwzorowaną starożytną Grecję. W mocno uproszczony sposób, bo nie wydaje mi się żeby te wszystkie znane postacie żyły w tym samym czasie, ale fajnie było sobie pobiegać po mapie i obejrzeć te wszystkie ciekawostki. Albo popływać statkiem i szukać przygód na wyspach.
Natomiast gra straciła dla mnie cały urok w momencie, gdy jedno z DLC przenosi nas do innego, fantastycznego
  • Odpowiedz
  • 0
Natomiast gra straciła dla mnie cały urok w momencie, gdy jedno z DLC przenosi nas do innego, fantastycznego świata


@lewoprawo: na marginesie, jestem ciekawy czy decyzja o stworzeniu tego DLC została podjęta przed czy po sukcesie God of War ;)

Ogólnie rzecz biorąc gry ubisoftu nie są złe bo grałem w znaczną większość z
  • Odpowiedz
czyli, albo są to produkcje które robią wszystko poprawnie, ale nic wybitnie

albo jak już robią coś powyżej przeciętnej, to jest to odtwarzane praktycznie w identycznej formie aż do porzygu na przestrzeni x gier


@witajswiecie: No nie da się ukryć tak jest na pewno z far cry. Z AC to nie powiedziałbym bo teraz teoretycznie czeka nas 4 pełnoprawna część w tej formule, a klasyczny AC to miał sam w sobie 3
  • Odpowiedz
@BurmistrzDrawska: a ja właśnie miałem odwrotnie. Najpierw grałem w Odyssey. O wiele bardziej wolę Grecję od Egiptu, ale to kwestia gustu. Parę rzeczy się mocno wyróżniało na minus Origins - mniejsze dopracowanie systemu walki, sterowania oraz konieczność grindowania surowców. Przechodząc z nowszej na starszą gierkę nie czułem się komfortowo. Nie zmienia to jednak faktu, że obie mi się podobały. Były to jedyne assasiny w jakie grałem.
  • Odpowiedz