Wpis z mikrobloga

Mało kto wie, że nazwa podatku VAT wzięła się od nazwiska polskiego poety i myśliciela Aleksandra Wata, który w połowie lat 50. ubiegłego wieku wymyślił tę konstrukcję fiskalną. Twierdził on wówczas, że

aby państwo sprawiedliwie zarabiało na kupcach i włościanach zyski swe mnożących, a na zbytki je wydających, winne jest wprowadzić daninę publiczną, która w wysokości adekwatnej pobierana będzie od każdego towaru i transakcji, tedy rozliczana oddzielnie. Przykładowo gdyby nadać takowej daninie miano WAT, jak brzmi moja godność, na ten czas liczone by to było jak następuje: cena towaru lub usługi + WAT w wysokości egzemplarnej 2%.


A zatem Aleksander Wat wymyślił i postulował podatek WAT (później zmieniony z angielskiego na VAT) w wysokości 2%. Nie wiem, czy jest się czym chwalić, że nasz rodak wpadł na taki pomysł, ale warto o tym pamiętać.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Aleksander_Wat

#gruparatowaniapoziomu #podatki #ekonomia
ponsulek - Mało kto wie, że nazwa podatku VAT wzięła się od nazwiska polskiego poety ...

źródło: Aleksander_wat_1948

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

No popatrz, a ja myślałem że od słów podatek od wartości dodanej (Value-added tax), zresztą wg anglojęzycznej Wikipedii "Niemiecki przemysłowiec Wilhelm von Siemens zaproponował w 1918 roku koncepcję podatku od wartości dodanej, który miał zastąpić niemiecki podatek obrotowy". Zgadzam się ogólnie, z tezą że to jeden z głupszych konceptów ekonomicznych i nie ma się czym chwalić. Warto jednak pamiętać że o podwyżce stawek VAT 22 i 7 proc. zdecydował rząd Donalda Tuska
  • Odpowiedz