Aktywne Wpisy

curiousboi +62
wczoraj bylem na randce takiej luznej z typiarą co ja poznalem tydzien wczesniej, zaczela mowic o swoim byłym
gość pochodził z okolic tarnowa z jakiejś mega wichury, nie umiał posługiwać się sztućcami (jadl tylko k---a łyżką xD), jak go wzięła w rodzinne strony i przypadkowo miał coś przeczytać z kartki/internetu to mowila ze widac bylo po ruchu ust jak składa sylaby XD typiara 2003 rocznik a on był 7 lat starszy
wisienką na torcie
gość pochodził z okolic tarnowa z jakiejś mega wichury, nie umiał posługiwać się sztućcami (jadl tylko k---a łyżką xD), jak go wzięła w rodzinne strony i przypadkowo miał coś przeczytać z kartki/internetu to mowila ze widac bylo po ruchu ust jak składa sylaby XD typiara 2003 rocznik a on był 7 lat starszy
wisienką na torcie
źródło: 5df5cd326f20f68e8457af9d1bfaa0c8c69e0140b09fecae3c0d160e5981ad86,w800.jpg
Pobierz
Ciortas +98





Komentarz usunięty przez moderatora
źródło: obraz
Pobierz@KhalTanio no, wspaniała.
Każdy przegryw pisze tylko o sobie i myśli tylko o sobie. Przejrzyj posty dowolnego przegrywa, czy van der pijaka, qewa, Kamila jakiegoś tam, dziobnij2 czy kogokolwiek innego. Każdy pisze wyłącznie o sobie, a innych przegrywow ma w dupie. Żaden przegryw nie wyciągnie ręki do drugiego przegrywa żeby mu pomóc, a jedynie
Każdy neet pracuje np. 2 dni w tygodniu.
3/4 pracy idzie na utrzymanie neetowiska reszta dl jego portfela na monsterki
A w praktyce jak rodziców zabraknie to nagle wasze wymyślone problemy znikną i polecicie do roboty jak uczciwi ludzie.
A potem w sektach pracuje się po kilkanaście godzin na dobę, 7 dni w tygodniu. Nawet jak nie zarobkowo to na rzecz grupy. Wstajesz o 5 i zasuwasz do nocy aż padniesz na twarz tak, żebyś nie