Wpis z mikrobloga

@Bestia_z_Jellystone: na 1 zdjęciu kolego to jest.... Golonka ( ͡° ͜ʖ ͡°) odbierasz ja i pracujesz przez noc w lodówce. Tak będą końskie vipy jeść w Irlandii. Pospolita golonkę i się posraja ze szczęścia bo ładnie podane. A u nas w barze przy drodze :) Tak mango chutney, ten jest akurat gotowiec w tych słoiczkach no to sewis na 800 osób więc żeby d--y sobie nie
  • Odpowiedz
@mac666: no tak bym to nazwał. Przerost formy nad treścią :) Jutro będzie fajny serwis i cały z mojego menu to podeślę fotek. Bo dziś część było moje a część innego typa a że jebnelo w pewnym momencie to nie porobiłem do końca zdjęć.
  • Odpowiedz
@The_last_perfect_man: nie, nie. Jestem szefem kuchni a czasem dla paru znajomych firm związanych z branżą podnajmuje się jako freelancer jak są duże eventy bo płacą jak p------i. Tym razem były wyścigi konne na 18 tys osób :) ogólnie też często podnajmuje się właśnie jako freelancer żeby ponaprawiac komuś kuchnie od wewnątrz, sprzedać i wprowadzić menu itp itd. Bo kuchnia gdzie szefuje to śmiech ale zawsze daje bezpieczeństwo etatu i kasy
  • Odpowiedz
Ok 500g mango oczywiście obranego, jakieś 130ml dobrego octu winnego, 2-3 łyżeczki (tu już wedle smaku i uznania) cukru brązowego tego mokrego, 1-1.5 świeżego ostrego chilli (też wedle uznania), łyżeczka kminku, łyżeczka kurkumy, z pół łyżeczki cuminu, z 20g świeżego startego imbiru, skórka i sok z 1-1.5 limonki, 2 ząbki czosnku, z pol czerwonej papryki ale w ogóle nie musi być, 2 łyżeczki octu balsamicznego (a najlepiej redukcji czy tam glaze), z
  • Odpowiedz