Wpis z mikrobloga

@ATAT-2: nie chcę Cię martwić ale to normalny widok w kamienicy w centrum dużego miasta. tak się budowało od zawsze przy gęstej zabudowie. Idź sobie na jakąś starówkę w PL czy innym kraju i wejdź w bramę.
  • Odpowiedz
@pokpok: no dokładnie, Mirasy by chciały przestrzenie jak za komuny w środku miasta. no nie, tak to nie działa, gdy ziemia ma wartość większą, niż dekret lokalnego watażki.
  • Odpowiedz
@ksylometazolina: z jednej strony się nie dziwię, że jest tam drogo, bo lokalizacja jest według mnie dobra, budynki obok tej konkretnej inwestycji mają dobry widok na Oławę, park tuż obok, więc jest gdzie sobie wyskoczyć na ławeczkę lub z psiakiem, ale akurat w tej konkretnej inwestycji nie chciałbym mieszkać. Zaglądałem tam na dziedziniec swego czasu z czystej ciekawości, to niby fajnie, dosyć zielono, ale powiem Ci, że czułbym się dosyć
  • Odpowiedz
  • 1
@ATAT-2 ale nie wszyscy chcą mieszkać w jakimś wypizdowie na końcu świata, są tacy co wolą mieć sklep, przedszkole i kino obok domu
  • Odpowiedz
@ATAT-2: ty no dokładnie. W sensie wychodzisz na balkon i kurna w sumie pasuje się ukłonić, głową skinąć, bo jest się tak blisko, że łapie się kontakt wzrokowy z każdym kto jest na balkonie albo nawet siedzi u siebie w mieszkaniu xD
  • Odpowiedz
Ale rozumicie mr. @ATAT-2 ma dom, jest pan.
Nie przeszkadza mu, że do najbliższego sklepu ma 3 km, a do kina musi jechać 40 minut, ważne, że ma 120 metrów kwadratowych i śmieje się z bidaków polaków co mieszkają na 50 metrach z balkonikiem.
  • Odpowiedz
@ATAT-2: Wszytko sie zgadza widok jest.... tylko pewnie kupując mieszkanie w miescie chciałbyś mieć widok na środek lasu w Bieszczadach najlepiej jeszcze z płynącym strumykiem i bogatym starodrzewiem .
  • Odpowiedz