Wpis z mikrobloga

#filatelistyka #znaczek #pytanie dzień dobry. Znalazłem parę klaserów ze znaczkami od pradziadka, który chyba lubił to zbierać
Niestety za gówniarza po wyciągałem niektóre ja włożyłem w jedną zakładkę no i się pozlepiały, są jakieś sposoby żeby je odlepić i nie zniszczyć ?
Druga sprawa,
Leżą i niszczeją u mnie a komuś mogą pocieszyć oko i może znajdzie się jakiś unikatowy znaczek.
Przeskanowalem google obiektywem niektóre mają wartość po 200/300 zł ale większość po parę zł.
Gdzie mogę je wystawić lub wycenić ?
g500 - #filatelistyka #znaczek  #pytanie  dzień dobry. Znalazłem parę klaserów ze zna...

źródło: temp_file7370398910214590238

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

niektóre mają wartość po 200/300 zł


@g500: xD
pokaż parę przykładów

na foto widać stemplowaną masówkę z prl bez ładu i składu, w wątpliwym stanie zachowania
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Vadzior nie bez składu i ładu może akurat takie zdjęcie złej strony, większość jest poukładana, państwami, rocznikami, albo całe bloczki z danego okresu lub wydarzenia jak igrzyska, czy misje kosmiczne wszelakie.
  • Odpowiedz
@g500: układanie tematyczne to właśnie bez składu jest, jedynie pełne roczniki mają sens i wtedy jest szansa że ktoś zapłaci więcej (w przypadku masówki)

zostaw sobie na pamiątkę
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Vadzior pytałem się o zupełnie inne rzeczy. Jak rozlepic? Gdzie mogę to wycenić, albo gdzie się wystawia takie rzeczy. A nie o radzenie że zostaw sobie na pamiątkę.
  • Odpowiedz
@g500: Chciałem Cię tylko uświadomić. Niestety, znaczki to nie jest nic cennego, 99,9% takich zbiorów po dziadku to wartość kilkunastu złotych, ew. wartość sentymentalna. A jak dziadek miał coś wartościowego to dobrze o tym widział i rodzinę poinformował. Ludzie takie zbiory kupują dla samego klasera jak jest ładny, a znaczki to tylko dodatek.
Rozlepić to można mocząc w wodzie, a następnie na szybę przyklejając, po to aby się nie zwinęły
  • Odpowiedz
@g500: te znaczki są raczej nic nie warte, Anglicy to nazywają kiloware. A rozdzielić możesz spróbować lekko parą - uszkodzi to klej ale bym się tym nie przejmował przy takiej wartości
  • Odpowiedz
  • 2
@g500 Jeśli mieszkasz w większym mieście to powinieneś mieć jakiś sklep filatelistyczno-numizmatyczny zanieś ktoś rzuci okiem i może się podejmie wyceny, ewentualnie kupi niektóre walory. W innym wypadku zostaje ci dobre sfotografowanie całości kolekcji i prośba o wycenę na grupach facebookowych. Tak jak pisał @Vadzior pojedyńcze znaczki nie są szczególnie cenne, co innego kolekcje tematyczne, roczniki, najlepiej nie stemplowane, bo te są wyżej wyceniane, bez zagięć, przebarwień, brudu i z
  • Odpowiedz
@g500: To akurat nie blok, tylko arkusz. https://allegro.pl/oferta/arkusz-1721-blok-53-zn-cz-1968-malarstwo-polskie-m2-szare-15555760366 wystawiony za 6 zł, ale to od firmy, a tutaj https://allegro.pl/oferta/arkusz-1717-1724-blok-49-56-cz-1968-mal-m2-60zl-13699857510 cały komplet arkuszy tego wydania za 35 zł.

Jeśli masz czas to i chęci to wejdź sobie na jakiś katalog znaczków w Internecie typu https://www.kzp.pl/index.php?artykul=kat-index dla znaczków polskich, https://www.stampworld.com/pl/maps/Europe/? dla znaczków zagranicznych i wyceniaj sam. Zobacz co jest coś warte, jak to można pogrupować, żeby później sprzedać. Wszystko zależy od
  • Odpowiedz
@g500: Weiss to 6zł na ten moment na allegro, chętnych brak xd

ogólnie jak znaczki to te polskie mają większą szansę na wzięcie, wszelkie egzotyczne tanzanie i inne bhutany to makulatura filatelistyczna, biedne kraje drukowały tego miliony pod eksport i sprzedawali to za grosze, no są ładne i kolorowe ale w latach 90tych takie paczki po 50 czy 100 sztuk znaczków kosztowały od 2 do 5zł xD No typowo pod
  • Odpowiedz